Akademik Ślężak

i

Autor: Tomasz Golla

Ile studenci płacą za mieszkanie w największych miastach w Polsce?

2020-05-21 13:14

Studenci w Polsce miesięcznie na zakwaterowanie przeznaczają 39 proc. swojego budżetu. W innych krajach ten wskaźnik waha się od 28 proc. na Litwie do 52 proc. we Francji. Sprawdź, jakie to są kwoty.

Eksperci CBRE wskazują, że najkorzystniejsza cenowo opcja to akademiki uczelni publicznych. Oferują one jednak zbyt niski standard, dlatego już 48 proc. młodych ludzi decyduje się na wynajem mieszkania. Sytuacja może się zmienić, gdy w największych miastach w Polsce zwiększy się liczba akademików prywatnych. Teraz jest ich tylko 52, ale w planach są kolejne 33 obiekty tego typu.

Koszty zakwaterowania to jedna z ważniejszych pozycji w studenckim budżecie. W Polsce pochłania aż 39 proc. wszystkich studenckich wydatków, podczas gdy na Litwie jest to 28 proc., ale za to we Francji 52 proc. Okazuje się, że studenci w Polsce niemieszkający z rodzicami finansują z własnej kieszeni aż 72 proc. wszystkich opłat za mieszkanie. Tym samym wyprzedzamy takie kraje jak Węgry (64 proc.), Litwa (63 proc.) czy Czechy (57 proc.). Jednocześnie daleko nam m.in. do Norwegii, gdzie 91 proc. opłat za mieszkanie studenci ponoszą samodzielnie.

Polecane: Koronawirus a nieruchomości

A ile student mieszkający samodzielnie musi zapłacić na lokum? Jak podaje raport CBRE, w głównych ośrodkach akademickich w Polsce przeciętna opłata za mieszkanie w akademiku uczelni publicznych mieści się w przedziale 400-455 zł miesięcznie, choć za pokój jednoosobowy w dobrym standardzie można zapłacić nawet 1,4 tys. zł. W prywatnych akademikach przeciętna opłata miesięczna jest wyższa i wynosi ok. 1 tys. zł. Natomiast najdroższą opcją dla studenta pozostaje wynajem mieszkania na wolnym rynku. W Warszawie ceny wahają się od 1,5 tys. do nawet 3 tys. zł za miesiąc wynajmu mieszkania. Należy jednak podkreślić, że ten koszt rozkłada się na liczbę mieszkających w danym miejscu.

- Akademiki w Europie są popularniejsze niż w Polsce. W naszym kraju 11 proc. studentów decyduje się na taką formę zakwaterowania, podczas gdy w Unii Europejskiej ten odsetek wynosi 17 proc.. Realia mają tutaj oczywiście duże znaczenie. Co prawda, koszty zamieszkania w akademiku uczelni publicznej są relatywnie niskie, ale jednocześnie standard w większości jest skromny, a liczba miejsc niewielka. Z kolei szkoły prywatne tylko w jednostkowych przypadkach zapewniają zakwaterowanie. Stąd studenci są zmuszeni szukać mieszkania na wolnym rynku, choć pewnie niejednokrotnie woleliby mieszkać w akademiku, bo to oprócz waloru cenowego ma również walor społeczny, związany z integracją z innymi studentami – mówi Marcin Jański, szef działu inwestycji alternatywnych w CBRE.

Super Biznes 11 V

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze