Wiceprezes NBP zapowiada ogromny spadek inflacji po tarczy 2.0
W krótkim okresie ograniczająco na inflację będzie oddziaływać obniżka części podatków w ramach rządowej tarczy antyinflacyjnej. Według szacunków NBP uchwalone i zapowiedziane programy w ramach tarczy antyinflacyjnej przyczynią się do obniżenia inflacji CPI przejściowo nawet o 3,4 pkt. proc. W ujęciu średniorocznym inflacja CPI w 2022 roku powinna być niższa o około 1,2 pkt. proc. z tytułu oddziaływania tarcz antyinflacyjnych - powiedziała Marta Kightley na wtorkowym posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych i Komisji Gospodarki Rozwoju.
ZOBACZ Inflacji boimy się bardziej niż wojny i epidemii
Jak zapowiedziała wiceprezes NBP w średnim okresie dynamika cen konsumenta spadnie dzięki zacieśnieniu polityki pieniężnej przez NBP. Marta Kightley podkreślała również znaczenie wzrostu inwestycji w polskiej gospodarce. Pozytywne tendencje miały mieć swoją kontynuacje w ostatnim kwartale ubiegłego roku.
- Oczekiwania inflacyjne zgodnie z naszymi badaniami są głównie adaptacyjne, czyli jak w przeszłości jest wysoka inflacja to gospodarstwa domowe spodziewają się również w przyszłości wysokiej inflacji i my to też wyraźnie widzimy na danych z grudnia, ponieważ w grudniu już mieliśmy obniżki cen benzyny i widać, że nawet ta 30 groszowa obniżka spowodowała, że te oczekiwania inflacyjne się troszkę poprawiły - powiedziała wiceprezes NBP.
Ekspert PIE tonuje optymizm
Tarcza 2.0 obniży średnią inflację w 2022 r. o 0,3 punktu procentowego - ocenił dla PAP Marcin Klucznik z Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Dodał, że wskutek mniejszego podatku VAT na paliwa i żywność dynamika cen spadnie w lutym o 2,0 pkt proc. Jak zaznaczył ekspert z zespołu makroekonomii PIE, tarcza obniży inflację od lutego. Klucznik oczekuje, że szczyt inflacji (8,8 proc.) przypadnie w styczniu.
Zdaniem Klucznika efekty obu tarcz antyinflacyjnych odczuwalne będą w pierwszej połowie roku. "W pierwszych dwóch kwartałach skumulowane działania obu tarcz obniżą odczyt inflacji o ok. 1,6 pkt proc." - ocenił. Jak stwierdził, rozszerzanie tarcz oznacza wyższą inflację w 2023 r. Dynamika cen paliw oraz żywności "wzrośnie w 2023 r. ze względu na efekty statystyczne – porównanie będzie następować do miesięcy, w których podatek był obniżony".