Jarosław Kaczyński - prezes PiS, były premier, poseł zawodowy na Sejm RP, były szef kancelarii prezydenta RP, współzałożyciel Porozumienia Centrum oraz Prawa i Sprawiedliwości, a w ostatnich latach ojciec chrzestny takich programów jak 500 plus czy trzynaste emerytury z programu Emerytura plus i współtwórca wyborczych sukcesów PiS. Nawet jeśli ktoś nie popiera działań Kaczyńskiego musi przyznać, że jest on niezwykle zręcznym politykiem. Wkrótce jednak na Kaczyńskiego możemy zacząć mówić były prezes PiS. Powód? Stan zdrowia.
PRZECZYTAJ KONIECZNIE: Kaczyński za dwa miesiące dostał wypłatę za rok! Wiemy, skąd wzięły się pieniądze!
Były premier ma problemy z kolanami. Jeszcze w czasie ostatnich wyborów parlamentarnych i eurowyborów Jarosław Kaczyński przekładał operację wstawienia endoprotezy stawu kolanowego. Teraz czeka go kolejna operacja, drugiego kolana, którą ponownie prezes PiS odkładał w czasie ze względu na wybory prezydenckie 2020.
- W szpitalu poleżę z 7-10 dni i później czekają mnie dwie kule, co jest dość męczące, już to przechodziłem. Nie da się wtedy normalnie funkcjonować. Ale jak z biegiem czasu zacznę chodzić o jednej kuli, to będzie mi łatwiej się już poruszać – opowiadał "SE" przed wyborami Jarosław Kaczyński. Czy jednak wiek i stan zdrowia pozwolą prezesowi PiS dalej pełnić funkcję szefa partii? Zapytaliśmy o to czytelników "Super Expressu" i "Super Biznesu".
Większość, bo aż 81 proc. osób stwierdziła, że Kaczyński powinien ustąpić ze stanowiska prezesa PiS. Na pytanie "Czy Jarosław Kaczyński ze względu na stan zdrowia powinien ustąpić z funkcji prezesa PiS?" 15 proc. odpowiadających zdecydowało, że nie ma takiej konieczności. Kolejne 4 proc. nie miało w tej kwestii zdania.
Jeżeli Jarosław Kaczyński posłucha głosu Polaków i przestanie być prezesem PiS, co straci poza polityczną funkcją? Niewiele. Kaczyński bowiem jako szef Prawa i Sprawiedliwości, choć może, nie pobiera żadnego wynagrodzenia. Jego zarobki to dieta i poselskie uposażenie oraz pokaźna emerytura, która ostatnio została znacząco podniesiona. Tak więc o swoją przyszłość Kaczyński nie musi się obawiać.