Ceny energii sięgają szczytów, eksperci przyzwyczaili się do drożyzny
Ceny energii znowu biją rekordy, co oczywiście przełoży się z czasem na nasze rachunki za prąd. Tomasz Soroko pisze na Twitterze, że po raz pierwszy w produkcie kwartalnym Towarowej Giełdy Energii, cena przekroczyła 500 zł za MWh. Drastyczne wzrosty powodują wysokie uprawnienia do emisji CO2, które wzrosły w poniedziałek o ponad 70 euro za tonę. Ostatni raz tak drogo było ok. 15 lat temu.
ZOBACZ Gigantyczna podwyżka prądu. Zobacz, o ile więcej zapłacisz?
Jak podaje portal green-news.pl, z racji, że Polska energetyka jest oparta na elektrowniach węglowych, do kosztów emisji dopłacają konsumenci. W zależności od tego, jaki węgiel jest używany, ceny są wyższe o dodatkowe 300-350 zł MW/h. Green-news.pl podaje, że wpływy z handlu emisją trafiają do budżetu państwa, aby wspierać transformację energetyczną. Za opieszałość państwa w zmianie polskiej energetyki, znów zapłacą Polacy.
Czy tarcza inflacyjna pomoże na wysokie ceny energii?
Rząd zapowiedział, że w ramach tarczy antyinflacyjnej, wprowadzone zostaną dopłaty do prądu. Skorzystać z nich mają najuboższe gospodarstwa domowe, które mogą mieć problemy z opłaceniem rachunków. Premier zapowiedział w ramach pakietu pomocowego obniżkę akcyzy na nośniki energii. Tarcza inflacyjna jest jednak rozwiązaniem doraźnym i tymczasowym. Do realnej obniżki w energetyce, potrzebna jest transformacja energetyczna.