Inflacja w kwietniu 2023 wyniosła 14,7 proc.
Jak podaje GUS, w kwietniu 2023 r. ceny nośników energii wg szybkiego szacunku wzrosły w porównaniu do kwietnia 2022 r. o 23,5 proc. (wskaźnik cen 123,5), a w stosunku do marca 2023 r. obniżyły się o 0,3 proc.(wskaźnik cen 99,7). Z kolei, ceny paliwa do prywatnych środków transportu wg szybkiego szacunku spadły w porównaniu do kwietnia 2022 r. o 0,1 proc. (wskaźnik cen 99,9), a w stosunku do marca 2023 r. obniżyły się o 1,2 proc. (wskaźnik cen 98,8).
Bartosz Sawicki, analityk Cinkciarz.pl ocenia, że trwa najbardziej gwałtowna faza dezinflacji, w której pierwsze skrzypce grają efekty bazy statystycznej związane z ubiegłorocznymi silnymi skokami cen po napaści Rosji na Ukrainę.
Jego zdaniem, na koniec kwartału inflacja powinna wynosić nieco ponad 12 proc. r/r, lecz w grudniu wciąż może być niebezpiecznie blisko wartości dwucyfrowych.
-Z tego względu nie widzimy przestrzeni do rozpoczęcia przez RPP w 2023 r. obniżek stóp procentowych z obecnego pułapu 6,75 proc. Presja inflacyjna pozostaje mocna, ceny od początku roku zdążyły się podnieść już o ponad 5,5 proc. W kwietniu wskaźnik CPI przybrał jednak wartość o 0,7 proc. wyższą niż w marcu, co oznacza że podniósł się znacznie słabiej niż miało to miejsce w pierwszym kwartale- ocenia analityk Cinkciarz.pl
Jak dodaje Sawicki, przyczynił się do tego słabszy niż poprzednie skok cen żywności, które wzrosły o 0,5 proc. m/m.
Według prognoz analityka, w nadchodzących miesiącach, biorąc pod uwagę tendencje globalne, czy np. kształtowanie się cen nawozów, kategoria ta powinna przyczyniać się do wygasania inflacji. Podobnie jak w poprzednio, obniżyły się ceny paliw i energii.
Polecany artykuł: