Gospodarka

i

Autor: SHUTTERSTOCK Gospodarka

Komisja Europejska nie docenia polskiej gospodarki? Bank podał nowe dane

2022-05-17 7:55

W niedawnej prognozie Komisji Europejskiej, PKB w Polsce obniży się o 0,7 proc. w 2023 roku, a w bieżącym roku inflacja wyniesie nieco ponad 11 proc. Jak jednak wskazują analitycy banku ING, prognozy rozwoju gospodarczego Polski są nieco bardziej optymistyczne niż KE. Ich zdaniem polska gospodarka wykazała sporą odporność na szok związany z wybuchem wojny na Ukrainie. Zaznaczają jednak, że inflacja może być wyższa niż przewiduje KE.

Prognozy dla polskiej gospodarki. Pesymizm KE, ale ING ma dobre wieści

Jak wynika z opublikowanych w poniedziałek prognoz Komisji, wzrost PKB Polski w 2022 roku wyniesie 3,7 proc., a w 2023 r. obniży się do 3 proc. Komisja szacuje inflację HICP na 11,6 proc. w bieżącym roku i oczekuje spadku do 7,3 proc. w 2023 r. Deficyt sektora gg w Polsce w '22 wyniesie 4,0 proc. PKB, w '23 wzrośnie do 4,4 proc.

"Nasze prognozy na najbliższe lata są nieco bardziej optymistyczne od prognoz Komisji Europejskiej, co najprawdopodobniej wynika z bardziej optymistycznych założeń co do wzrostu PKB w Ikw. 2022 r oraz odporności polskiej gospodarki na szok związany z wojną na Ukrainie" - zaznaczyli ekonomiści z ING. Wskazali, że spodziewają się znaczącego wzrostu konsumpcji w związku z napływem uchodźców z Ukrainy.

Express Biedrzyckiej - Kazimierz Krupa: Inflacja totalnie wymknęła się spod kontroli

PKB będzie wyższe, ale dwucyfrowa inflacja może się utrzymać

W ich ocenie sytuacja związana z agresją Rosji na Ukrainę będzie miała natomiast większe niż ocenia KE wpływ na procesy inflacyjne. Napisali, że już obecnie obserwowane są efekty wtórne wcześniejszych wzrostów cen energii, materiałów, pracy i kosztów transportu. "Spodziewamy się, że proces ten będzie kontynuowany, a w warunkach korzystnej sytuacji na rynku pracy firmy będą nadal przerzucały wyższe koszty na ceny swoich produktów. W efekcie także w 2023 wzrost cen może być dwucyfrowy" - zauważyli.

Wskazali też, że prognozy Komisji dotyczące sytuacji fiskalnej są w głównej mierze uzależnione od przyjętych założeń. "Najprawdopodobniej (KE) w prognozach deficytu uwzględnia tylko to, co jest obecnie obowiązującym prawem. My z kolei zakładamy, że tarcza antyinflacyjna będzie wydłużona co najmniej do końca tego roku" - stwierdzili. Zaznaczyli też, że KE prawdopodobnie nie uwzględnia też kosztów dalszych obniżek podatku PIT, bo ustawa nie została jeszcze przegłosowana. Ich zdaniem, deficyt w 2022 będzie wyższy niż oczekuje KE (4,0 proc. PKB) i wyniesie ok. 4,5 proc. PKB. W roku 2023 ma być podobnie.

Sonda
Czy wierzysz, że w tym roku uda się obniżyć inflację?

"Spadek ścieżki długu publicznego do PKB jest w głównej mierze konsekwencją wysokiego nominalnego wzrostu PKB (mianownik). Podzielamy ocenę KE, że relacja będzie w trendzie spadkowym w krótkim terminie" - wskazali. 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze