szkoła

i

Autor: pixabay.com

Koniec roku szkolnego. Ile rodzice wydali na korepetycje?

2022-06-24 10:37

Co czwarty uczeń w kończącym się roku szkolnym 2021/2022 pobierał korepetycję. Nawiązując do badania przeprowadzonego dla Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor średni koszt przeznaczany przez rodziców na ten cel to 293 zł miesięcznie.

Korepetycje droższe niż przed pandemią

Koszty związane z edukacją najmłodszych stale rosną. Quality Watch na zlecenie Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor postanowiło przeprowadzić badanie dotyczące wydatków przeznaczanych przez rodziców na korepetycje. Okazuje się, że w roku szkolnym 2021/2022 średni miesięczny koszt tych zajęć wyniósł 293 zł. Z kolei zaległości firm prywatnych związanych z sektorem edukacji wzrosły (w czasie pandemii) o ponad 38 milionów złotych.

Na pytanie "Czy Pana/Pani dzieci uczęszczały na korepetycje (zajęcia odpłatne w celu nadrobienia braków w wiedzy, problemów z nadążeniem za programem szkolnym) twierdząco odpowiedział co czwarty rodzic. Pytani byli rodzice dzieci w wieku szkolnym - od pierwszej klasy szkoły podstawowej do ostatniej klasy szkoły średniej.

Dwóch na trzech opiekunów płacących za korepetycje, stwierdziło natomiast, że teraz wydawali na nie więcej niż przed pandemią - wynika z badania.

Iwona Duda, PKO BP, Pieniądze to nie wszystko

100-200 zł miesięcznie - tyle najczęściej rodzice płacą za korepetycje

"Największa grupa płacących za korepetycje rodziców wydawała na nie między 101 a 200 zł (35 proc.), a dla połowy ankietowanych było to już ponad 200 zł miesięcznie. Minimalna zadeklarowana kwota wydatków to 40 zł, a maksymalna to aż 1000 zł na miesiąc" - przekazał prezes BIG InfoMonitor Sławomir Grzelczak, komentując badanie.

Co wpływa na decyzję o posłaniu dzieci na korepetycję? Według ekspertów BIG InfoMonitor jest to poziom wykształcenia rodziców. Im jest wyższy - tym szanse dzieci na korzystanie oraz uczęszczanie na takie zajęcia jest wyższy.

"Badanie to potwierdza" - zaznacza Halina Kochalska z BIG InfoMonitor. Dodała również, że w minionym roku szkolnym największą szansę na zajęcia poprawiające wiedzę m.in. z matematyki, chemii czy języka polskiego miały te dzieci, których rodzice mają średnie bądź wyższe wykształcenie. O korzystaniu z takich możliwości poinformowało analogicznie 29 i 27 procent z nich.

Wśród rodziców deklarujących wykształcenie zawodowe lub podstawowe jedynie 7 procent wysłało swoje dzieci na zajęcia tego typu.

Edukacja dzieci jednym z najważniejszych wydatków

Z badań wynika, że w domach, w których trzeba odmawiać sobie wielu rzeczy, aby pieniędzy wystarczyło na życie, na korepetycje decyduje się 27 proc.rodziców. W rodzinach, których "nie brakuje na codzienne wydatki, ale nie ma pieniędzy na większe zakupy", na dodatkowe zajęcia przeznacza środki co piąty rodzic. Tam, gdzie udaje się nie tylko wiązać koniec z końcem, a także odkładać, na korepetycje chodzi 37 proc. dzieci. W środowisku uznającym się za zamożne, na dodatkowe zajęcia posyła swoje dzieci 33 proc. badanych.

"Niemal 30 proc. pytanych chce zapewnić swoim dzieciom dodatkowe zajęcia, mimo że wiąże się to dla nich z koniecznością oszczędzania w innych obszarach" – zwrócił uwagę Grzelczak.

Największą popularnością korepetycje cieszą się w małych miastach (do 20 000 mieszkańców) oraz w tych największych (powyżej 500 000 mieszkańców). Na odpłatne zajęcia dokształcające uczęszcza tam odpowiednio 54 procent oraz 33 procent uczniów.

Zaległości firm edukacyjnych rosną

Z danych opublikowanych przez  Rejestr Dłużników BIG InfoMonitor wynika, że zaległości prywatnych firm prowadzących działalność wychowawczo-edukacyjną w ostatnich dwóch latach wzrosły.

W marcu 2020 roku (tuż przed wybuchem pandemii) saldo zadłużenia 2 900  podmiotów (aktywnych, zawieszonych i zamkniętych) opiewało na ponad 170 mln złotych Rok później (2021) kwota ta wzrosła do 179 mln. złotych - a liczba zadłużonych podmiotów wynosiła 3 000. Na koniec kwietnia 2022 roku kwota wynosiła już 208 mln. - a dłużników było 3 500. Przez dwa lata podwyższyła się blisko dwa razy bardziej niż w przypadku ogółu przedsiębiorstw.

Sonda
Czy twoje dziecko uczęszcza na korepetycje?

Coraz mniej młodych ludzi chce pracować w edukacji

Zdaniem ekspertów - nie tylko pandemia przyczyniła się do pogorszenia sytuacji finansowej. Wpływa na to również wzrost cen gazu czy energii elektrycznej. Zauważalny jest również fakt, że coraz mniej ludzi decyduje się na podjęcie pracy w sektorze edukacyjnym. W konsekwencji większość kadry to pedagodzy z ogromnym doświadczeniem i w związku z tym wyższym wynagrodzeniem. Przewaga specjalistów z wieloletnim stażem jest wartością dla młodych, ale oznacza duże koszty.

"Pandemia, a potem również wzrost cen energii i inflacja wpłynęły negatywnie na finanse zarówno firm związanych z edukacją, jak i rodziców. Ci pierwsi muszą mierzyć z koniecznością wprowadzania nowych i kosztownych rozwiązań, wzrostem cen i brakami kadrowymi. Ci drudzy, chcąc zrekompensować swoim dzieciom straty poniesione w trakcie nauki on-line, decydują się na wydawanie niemałych sum na korepetycje" - zaznaczył Grzelczak.Jego zdaniem zyskują na tym korepetytorzy oraz internetowe platformy edukacyjne.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze