Premier Morawiecki limitach cenowych na gaz
Ministrowie z państw członkowskich UE, odpowiedzialni w swoich rządach za kwestie energetyki, mają się spotkać w poniedziałek w Brukseli na kolejnym posiedzeniu i próbować wynegocjować porozumienie. "Jestem ostrożnym optymistą w tej sprawie. Liczby, które były wymieniane podczas naszej dyskusji, były znacznie sobie bliższe w porównaniu z poprzednim posiedzeniem Rady Europejskiej. Tym razem mówiliśmy o algorytmach, mechanizmach uruchamiających, jak uniknąć fluktuacji i o poziomie pułapu cenowego na gaz. Różnice między tymi, którzy chcą limitu na poziomie minimalnym i tymi, którzy chcą, by był on na wyższym poziomie, są znacznie mniejsze niż w przeszłości" - podkreślił szef polskiego rządu.
"Algorytmy i wzory, o których rozmawialiśmy, wydają się być wykonalnym rozwiązaniem. Jestem ostrożnym optymistą. Wiem, że są kraje, które mocno sprzeciwiają się wprowadzeniu pułapu cenowego, wierzę jednak, że jest to w interesie całej Unii Europejskiej" - podsumował Mateusz Morawiecki. Komisja Europejska była początkowo niechętna i stanęła po stronie przeciwników pułapów, czyli Niemiec i Holandii. W końcu ustąpiła, tyle że jej propozycja nie zadowoliła zwolenników limitów, bo pułap był powyżej ceny rynkowej z opóźnionym mechanizmem nakładania.