Marlena Maląg gościem programu Huberta Biskupskiego Pieniądze to nie wszystko

i

Autor: Marek Zieliński/SUPER EXPRESS Marlena Maląg gościem programu Huberta Biskupskiego "Pieniądze to nie wszystko"

Ministerstwo rodziny

Marlena Maląg, minister rodziny: Nie zabraknie pieniędzy na wysoką waloryzację

2023-01-04 15:54

Minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg była w środę 4 stycznia 2023 roku gościem programu "Pieniądze to nie wszystko". W rozmowie na temat waloryzacji emerytur, trzynastek, czternastek, 500 plus, ale także zmian w Kodeksie Pracy i konfliktu w rządzie na temat Krajowego Planu Odbudowy.

Rząd założył, że tegoroczna waloryzacja emerytur i rent wyniesie 13,8 proc. Patrząc na odczyty inflacyjne i wzrost płac, to chyba będzie jednak wyższa.

Waloryzacja jest częścią polityki senioralnej, którą rząd PiS konsekwentnie realizuje. Wsparcie dla seniorów musi być oparte na silnym wsparciu finansowym, ale też aktywności osób starszych. W przypadku wsparcia finansowego, to jest waloryzacja. I rzeczywiście w ustawie budżetowej przyjęliśmy wskaźnik waloryzacji na poziomie 13,8 proc. Ostateczny wskaźnik waloryzacji będziemy znali w lutym.

Wystarczy spojrzeć na dotychczasowe 11 odczytów inflacji i wiemy, że w żaden sposób waloryzacji na poziomie 13,8 nie uda się utrzymać. Wskaźnik będzie wyższy.

Zapewne będzie wyższy.

I macie zabezpieczone pieniądze na wyższą waloryzację?

Chciałabym uspokoić seniorów, środki na waloryzację są zabezpieczone bez względu czy będzie to 15 proc., czy więcej niż 15 proc. I od 1 marca ruszą wypłaty. Wstępnie mamy zabezpieczone na waloryzację ponad 42 mld zł.

Kiedy ruszy wypłata trzynastki?

Od kwietnia. 13. emerytura wynosić będzie tyle, co minimalna emerytura, bez progu dochodowego, więc wszyscy emeryci ją dostaną. Zgodnie z zapowiedzią, do tego dojdzie też 14. emerytura. Pracujemy nad odpowiednim projektem ustawy.

Na jakim etapie jest ten projekt?

Chcielibyśmy, żeby do marca trafił do Sejmu, czyli już był po Radzie Ministrów. Założenia są tożsame z założeniami ubiegłorocznymi, czyli planujemy kryterium dochodowe i zasadę złotówka za złotówkę. Pracujemy nad wysokością tego kryterium. Celem czternastki jest wsparcie emerytów z niższymi świadczeniami. Trzynastka, czternastka oraz waloryzacja - te trzy świadczenia to ponad 70 mld zł. Ale musimy pamiętać też o kwocie wolnej od podatku - 30 tys. zł rocznie i obniżonych podatkach.

Pani minister, zostańmy przy czternastce. Kiedy planowana jest jej wypłata?

Analogicznie do 2022 roku - pod koniec sierpnia.

Kryterium dochodowe w ubiegłym roku wynosiło 2900 zł brutto, powyżej była zasada złotówką za złotówkę. Będzie utrzymane na tym samym poziomie, czy uwzględnicie inflację i je podniesiecie?

Pracujemy nad tym rozwiązaniem. Nie chcemy podawać ostatecznej kwoty ale na pewno nie będzie ona niższa, niż w ubiegłym roku.

Będzie 15. emerytura?

Odpowiadając przewrotnie powiem, że przez zmiany które już zostały wprowadzone, tzn. przez kwotę wolną od podatku i obniżenie podatków od lipca ubiegłego roku, na tym rozwiązaniu skorzystało 91 proc. emerytów co przyczynia się do tego, że rocznie w portfelach emerytów zostaje ponad 2000 zł. Ponadto emeryci, którzy pobierają świadczenia do 2500 zł nie mają naliczonego podatku. Można zatem powiedzieć, że 15. emeryturę już zrealizowaliśmy.

Jeżeli obliczymy skumulowaną inflację od momentu wejścia programu 500+, czyli od kwietnia 2016, to wyjdzie nam ona na poziomie 39 proc. Czyli to świadczenie, które było warte 500 zł, dzisiaj jest warte 360 zł. Czy będzie wprowadzona waloryzacja, jak w przypadku rent i emerytur, a może będziecie chcieli państwo zmodyfikować to świadczenie i wprowadzić kryterium dochodowe? Bo pojawiają się głosy, że ktoś kto dostaje 12 tys. zł na rękę, nie powinien dostawać od państwa 500 zł.

Nie planujemy wprowadzenia kryterium dochodowego. Polityka prorodzinna powinna być długofalowa, kompleksowa, a młodzi ludzie muszą wiedzieć, na co mogą liczyć od państwa. W tej chwili jest Rodzina 500 plus i program Dobry Start, rozszerzanie programu Maluch Plus, świadczenie matczyne. Co do waloryzacji 500+ - w zeszłym roku wprowadziliśmy Rodzinny Kapitał Opiekuńczy, czyli kolejne wsparcie w wysokości 12 tys. zł na drugie i kolejne dziecko. Gdybyśmy spojrzeli na świadczenie 500 plus i na Rodzinny Kapitał Opiekuńczy, to wsparcie tylko z tych dwóch programów wynosi łącznie 120 tys. zł przez 18 lat. A na co mógł liczyć rodzić w 2015 roku? Nie było takich świadczeń, było 0 zł wsparcia.

Czy 500+ powinno być waloryzowane?

Oczywiście, chcielibyśmy to zrobić, ale żyjemy w innej rzeczywistości, w trudnych czasach. Pandemia Covid i ratowanie miejsc pracy i polskich rodzin. Od zeszłego roku za naszą granicą toczy się wojna, więc ważne jest wzmacnianie bezpieczeństwa Polski. A operujemy określonym budżetem.

Czyli w tym roku nie planujecie waloryzacji 500 plus?

Na ten moment nie, ale sytuacja jest dynamiczna ze względu na wojnę w Ukrainie.

Kilka dni temu wystąpiła pani na konferencji prasowej z premierem Mateuszem Morawieckim dokładnie w 10. rocznicę podniesienia przez koalicję PO-PSL wieku emerytalnego do 67 lat i skrytykowaliście tę decyzję. Tymczasem w kamieniach milowych KPO pojawił się zapis o podnoszeniu efektywnego wieku emerytalnego. Poza tym, jak spojrzymy na zatrważające dane demograficzne i spadającą stopę zastąpienia jeżeli Polski i Polacy nie będą dłużej pracować, czekają ich biedaemerytury.

Należy ciągle przypominać, że rząd PO i PSL zmusił Polaków do pracy do śmierci. Przywrócenie wieku emerytalnego, które nastąpiło dzięki prezydentowi Andrzejowi Dudzie i PiS to zwrócenie Polakom godności. My dajemy możliwość wyboru. Kobieta, która ma teraz 60 lat i 65-letni mężczyzna mogą przejść na emeryturę, a jeżeli czują się na siłach mogą dłużej pracować. I wprowadzamy systemy zachęt, jak PIT-0, żeby zostać dłużej na rynku pracy. Dzisiaj blisko 900 tys. emerytów pracuje. Czyli my już ten kamień milowy z KPO zrealizowaliśmy i dodatkowych zmian ustawowych nie potrzebujemy.

Wspomniała pani prezydenta Andrzeja Dudę, który w trakcie swojej kampanii wyborczej złożył obietnicę wprowadzenie emerytur stażowych. Było takie słynne porozumienie Dudy z Dudą, czyli szefa Solidarności i kandydata na prezydenta RP. Państwo ten pomysł, mówiąc kolokwialnie, zakopaliście.

Niczego nie zakopywaliśmy. Wprowadziliśmy rozwiązania związane z przywróceniem wieku emerytalnego, pracujemy nad zmianami w ustawie o emeryturach pomostowych, wprowadzamy dodatkowe świadczenia jak 13. i 14. emerytura. A projekty emerytur stażowych Solidarności i prezydencki, które trafiły do Sejmu, analizujemy.

Strasznie długo je analizujecie. One od roku tam tkwią.

Trzeba spojrzeć na to rozwiązanie w perspektywie długofalowej. Czy to jest faktycznie ten moment, że powinniśmy wprowadzać emerytury stażowe i w jaki sposób te emerytury stażowe przełożą się na nasz system emerytalno-rentowy.

Czy praca zdalna, którą podczas pandemii Covid tak polubili Polacy, zostanie w końcu uregulowana w Kodeksie Pracy?

Praca zdalna wciąż obowiązuje na zasadzie przepisów covidowych, dzięki którym państwo mogło sprawnie funkcjonować czasie pandemii. I z tego wyciągamy wnioski. Jeżeli chodzi o włączenie pracy zdalnej do Kodeksu Pracy, to jesteśmy prawie na mecie. Na przyszłotygodniowym posiedzeniu Sejmu będziemy zajmować się senackimi poprawkami, a następnie analiza prezydenta i podpis będą zwieńczały dzieło.

Kiedy ustawa ma szansę wejść w życie?

Wszystko będzie zależało ostatniego etapu procesu legislacyjnego ale zakładamy, że w lutym pap prezydent złoży swój podpis pod ustawą.

Czy prezydent był konsultowany w sprawie tej ustawy, czy będzie jak z Sądem Najwyższym?

Prezydent nie zgłaszał do tej ustawy zastrzeżeń.

Rozmawialiśmy chwilkę o KPO. Wśród kamieni milowych pojawiło się oskładkowanie umów cywilno-prawnych. Sprawa dotyczy niemal dwóch milionów osób. Będziecie je oskładkowywać?

O tym projekcie wielokrotnie rozmawialiśmy, on jest gotowy. Ale w tym roku nie planujemy tej ustawy procedować. Na najbliższym posiedzeniu Rady Ministrów, będziemy zajmować się ustawą, która wdraża łączenie pracy zawodowej z życiem rodzinnym. Tam pojawią zmiany związane z umową o pracę.

Jakie to są konkretnie zmiany?

Jeśli chodzi o umowy na czas próbny, będziemy się starali, aby nie były one wielokrotnie przedłużane u jednego pracodawcy. Chcemy też  stworzyć pracownikom możliwość występowania do swojego pracodawcy z wnioskiem o przekształcenie umowy na czas określony na czas nieokreślony i pracodawca będzie musiał odpowiedzieć dlaczego nie wyraża zgody. Kolejna zmiana - pracodawca będzie zobowiązany powiedzieć, dlaczego nie przedłuża umowy na czas określony. Chcemy zapewnić pracownikom jak największą stabilizację.

W Zjednoczonej Prawicy toczy zażarty się spór o KPO. Z jednej strony jest minister Ziobro i jego formacja, którzy grzmią, że to nie są darowane pieniądze, to wysoko oprocentowana pożyczka. Z drugiej strony jest premier Morawiecki, który przekonuje, że z Unią trzeba się porozumieć. Trzeba?

Jeżeli chcemy budować nowoczesną Polskę, opartą na fundamencie ze skały jakim jest rodzina, te pieniądze z KPO są nam potrzebne. Z KPO mamy zaplanowany na przykład  rozwój programu Maluch Plus. Gdy za naszą wschodnią granicą toczy się wojna, gdy mamy wiele wydatków, gdy mamy wysoką inflację, powinniśmy zawalczyć o to, żeby te środki z KPO do Polski trafiły, jak najszybciej.

Rozmawiał Hubert Biskupski

Pieniądze to nie wszystko Marlena Maląg
Sonda
Czy 500 plus powinno zostać zwaloryzowane przez inflację?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze