Antoni Kolek

i

Autor: Art Service / Super Express & Shutterstock Antoni Kolek

Emerytury

Musisz samemu oszczędzać na emeryturę! Ale i tak trzeba będzie płacić podatki na "gapowiczów"

2023-05-06 10:01

Jak wynika z raportu ZUS osoby, które przejdą na emeryturę w 2060 roku, mogą liczyć na to, że wysokość ich świadczenia będzie wynosić jedynie 19 proc. pensji! Jak wskazuje prezes Instytutu Emerytalnego dr Antoni Kolek, to oznacza, że sami musimy odkładać na emerytury. To jednak nie oznacza, że unikniemy w społeczeństwie "pasażerów na gapę".

Nie wszyscy chcą odkładać na emeryturę. Te osoby będą w przyszłości obciążały system podatkowy

O tym, że emerytury będą w przyszłości niskie wiadomo nie od dziś, dlatego Polaków nieustannie zachęca się do oszczędzania samemu na emerytury. Nie ma jednak wątpliwości, że spora część pracowników nie będzie odkładać samemu, co w przyszłości będzie sporym obciążeniem dla systemu podatkowego.

- Nie ma wątpliwości, że każdy z nas powinien indywidualnie oszczędzać i to jest pierwsza najważniejsza rzecz, czyli nasza indywidualna zaradność. Oczywiście w każdym społeczeństwie pojawiają się gapowicze, czyli osoby, które będą liczyły na to, że jakoś to będzie, że jakoś się uda, że będzie można skonsumować wszystko, a potem liczyć na to, że będą wyższe podatki, a że ktoś inny będzie je płacił, a taki gapowicz dostanie trzynastkę, czternastkę, dodatek dla sołtysa, dla strażaka, dla każdej innej grupy, która takie dodatki sobie wywalczy - mówi dr Antoni Kolek w rozmowie z Superbiznesem.

Trzeba oszczędzać samemu na emeryturę, ale należy się liczyć z tym, że państwo może zmienić reguły

Oczywiście nie ma wątpliwości, że osoby, które będą odkładały same na emeryturę będą prawdopodobnie w lepszej sytuacji niż "pasażerowie na gapę". Jak jednak wskazuje prezes Instytutu Emerytalnego ostatnie decyzje rządu w sprawie emerytur nie zachęcają do pracy i wypracowywania wyższych emerytur i sprzyjają "gapowiczom".

- Jeśli chodzi o nasze indywidualne planowanie, to powinniśmy mieć świadomość, że emerytury będą niskie, więc musimy sami gromadzić środki w ramach II i III filaru emerytalnego, żeby samodzielnie zapewnić bezpieczeństwo na starość. To jest możliwe, są osoby, które mają wysokie świadczenia z I filaru, wysokie świadczenia z II i III filaru, więc to się da zrobić. Natomiast potrzebna jest systematyczność oszczędzania, jak najdłuższe pracowanie i liczenie na to, że w tym systemie nic się nie zmieni, że władza nie będzie chciała ograniczać waloryzację dla tych co mają najwyższe emerytury, że władza nie wprowadzi emerytur maksymalnych i czy nie spowoduje, że nie będzie się opłacało dłużej pracować, a obecny rząd w tym kierunku zmierza - wyjaśnił prezes Instytutu Emerytalnego.

Pieniądze to nie wszystko Krzysztof Maj
Sonda
Czy dodatkowo oszczędzasz na emeryturę?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze