Szkodliwość energetyków
- Przypominam, że w Stanach Zjednoczonych energetyki, alkohole i tym podobne używki są zakazane do 21. roku życia. Może tak daleko nie możemy iść, ale myślę, że do 18. roku życia taki zakaz mógłby u nas funkcjonować - mówił Patryk Wicher z Prawa i Sprawiedliwości 23 czerwca. Według wstępnych zapowiedzi pomysł ma być omawiany na listopadowym posiedzeniu komisji zdrowia.
To nie pierwszy raz, gdy ten temat omawiany jest w Sejmie. Jak podaje portal tvn24.pl Lidia Gądek, była posłanka, a na co dzień lekarz rodzinny, w 2018 roku składała interpelacje do ministerstwa zdrowia o ograniczenie dostępności napojów energetycznych. - Powinna być tak jak na alkoholu, papierosach i innych używkach informacja o szkodliwości - powiedziała Gądek.
Młodzi masowo sięgają po energetyki
Jak podkreślił TVN24, Wojewódzka Stacja Ratownictwa Medycznego w Łodzi jest wręcz "zalewana" wezwaniami do nastolatków, którzy wypili za dużo napojów energetycznych. Jednym z ostatnich przypadków było wezwanie pogotowia przez zaniepokojonych rodziców szesnastolatka. Ratownicy zastali na miejscu rzędy pustych puszek i nastolatka z kołataniem serca.
Jacek Krajewski, prezes Federacji Porozumienie Zielonogórskie i lekarz rodzinny w rozmowie ze stacją poinformował, że przedawkowanie "energetyków" jest częstym powodem wizyt w gabinetach lekarskich młodych ludzi - między 15. a 17. rokiem życia.