Narodowy Dzień Polski na [Astana EXPO 2017]. Prezydent spotkał się z Polakami mieszkającymi w Kazachstanie

Uroczystość Narodowego Dnia Polski rozpoczęła ceremonia na Scenie Dni Narodowych, podczas której przemówił premier Kazachstanu oraz prezydent Andrzej Duda. Oboje podkreślali znaczenie współpracy gospodarczej i budowania wzajemnych relacji gospodarczych pomiędzy krajami.
- Kazachstan postrzega Polskę jako swojego głównego partnera handlowego i gospodarczego w Europie Środkowej i Wschodniej. Na wczorajszych spotkaniach wysokiego szczebla została określona dalsza wizja całego spektrum współdziałań – powiedział Bakytzhan Saginatayev, premier Republiki Kazachstanu.
Andrzej Duda w swoim przemówieniu podkreślił nie tylko wagę współpracy kazachstańsko-polskiej, ale też oficjalnie powitał Polaków mieszkających w Kazachstanie, którzy przyjechali na specjalne zaproszenie prezydenta RP, w związku z obchodami Narodowego Dnia Polskiego.
Ceremonię uświetnił występ Małgorzaty Szarek z Zespołem Urban Band, występ kwartetu Sebastiana-Karpiel Bułecki oraz występ Orkiestry Górniczej Chwałowice. Część artystyczna spotkała się z życzliwym przyjęciem widowni, pośród której znajdowali się Polacy mieszający w różnych zakątkach kraju gospodarza.

Zobacz także: Prezydent Andrzej Duda zacieśnia współpracę z Kazachstanem [EXPO 2017 ASTANA]

Andrzej Duda zwiedził także Pawilon Polski na Expo oraz wraz z oficjalną polską delegacją Pawilon Republiki Kazachstanu.
- (...) Tematem całego Expo jest energia odnawialna, nowe źródła energii. Polska pokazuje, jak dobrze gospodarować energią, jak dobrze zagospodarować dwutlenek węgla poprzez to, co było wielkim wkładem w konferencję paryską, a mianowicie wyraźne pokazanie, że to lasy są najlepszym sposobem magazynowania dwutlenku węgla. (...) Byłem również bardzo dumny, ponieważ powstał specjalny pawilon, który prezentuje najlepsze technologie na EXPO 2017 i wśród nich znajduje się rozwiązanie z Polski, którego autorem jest Politechnika Warszawska i który dotyczy nowoczesnego spalania węgla i ochrony środowiska. Jestem dumny jako prezydent RP, że także polska myśl techniczna, nowoczesna i innowacyjna została doceniona w perspektywie światowej - powiedział podczas krótkiego briefingu dla dziennikarzy.
Prezydent żartował również, że piosenka „Szła dzieweczka do laseczka" jest tak dobrze znana w kraju gospodarza, że premier Kazachstanu twierdzi, że „część rodaków uważa, że to ich pieśń".
Następnie odbyło się spotkanie z Polakami mieszkającymi w Kazachstanie, podczas którego głowa państwa wygłosiła wzruszające przemówienie. Podkreślono w nim znaczenie dalszego propagowania polskości w kraju do którego pradziadkowie zaproszonych gości w czasie sowieckiej okupacji na Polskę zostali przymusowo deportowani. Odznaczono również Polaków zasłużonych w Kazachstanie za działalność na rzecz szerzenia polskiej kultury i tradycji. Medal otrzymał ks. Stanisław Marian Hoinka, Oleg Czerwiński oraz Władimir Abermitow.
W imieniu odznaczonych zabrał głos Oleg Czerwiński, którzy przyznał, że jest to dla niego zaszczyt i powód do dumy: - Traktuję swoje działanie jako świadectwo dla ojczyzny dziadków, którzy byli zmuszeni do deportacji do Kazachstanu przez sowiecki system. Sowieci liczyli na to, że w Kazachstanie naszych przodków uda się poddać propagandzie komunistycznego systemu. Chcę to głośno powiedzieć: nie udało się. My nadal Polskę nosimy w sercu i nosić będziemy – podkreślił.

Sprawdź również: Minister Kościński: "Polskie firmy odgrywają coraz większą rolę” [ASTANA EXPO 2017]

Prezydent otrzymał również pamiątkowy medal z okazji 80-letniej rocznicy deportacji naszych rodaków do Republiki Kazachstańskiej.
W swoim przemówieniu Andrzej Duda wyznał, że ta wizyta jest dla niego niezwykle wzruszająca, a zaszczytem jest fakt, że pojawia się tu 10 lat od czasu, kiedy ostatni raz w Kazachstanie był śp. prezydent Lech Kaczyński.
(...) Jesteśmy tutaj razem jako wspólnota Polaków, którzy chcą być ze sobą i cieszą się swoją obecnością. Naprawdę jest to dla mnie wzruszające. Jesteście państwo spadkobiercami przodków, którzy najczęściej zostali tutaj przywiezieni siłą. (...) Potem Kazachstan były już tylko symbolem polskiej Gehenny, kiedy ludzie byli siłą upychani w wagony, wywożeni z drobnym dobytkiem. Czasem rozdzielano rodzinę, przywożono ich tutaj niejednokrotnie w zimie, na pusty step i zostawiano. Tysiące ludzi po prostu umarło. Przeżyli ci, którzy byli najsilniejsi, a państwo ich potomkami jesteście.
Prezydent kontynuował: - Żyjecie w ich kraju i w jakimś sensie uważacie go za swoją ojczyznę. Dlaczego? Można powiedzieć dlatego, co często słyszałem, że tutaj ludzie, którzy się stąd wywodzą, w wielu przypadkach pomogli, że wśród takich ludzi chciało się żyć, bo byli życzliwi. Jestem za to ogromnie wdzięczny.

Polecamy: „Kazachstan ma w Polsce partnera”. Umowy o współpracy gospodarczej podpisane [ASTANA EXPO 2017]

Andrzej Duda zapewnił, że nie tylko ogromnie cieszy się ze wspólnego spotkania, ale również, że „Polska, polski Kościół, duchowni, polskie rodziny o Polakach mieszkających poza granicami kraju pamiętają". Podkreślił także swoją wdzięczność za kultywowanie polskości, języka, obyczajów, „tego, co stanowi, że jesteśmy i czujemy się Polakami". - (...) Dziękuję za tę polskość, którą macie w sercach, dziękuję waszym dziadkom – zakończył prezydent.
W czwartek, podczas gdy prezydent RP uczestniczył w ceremonii otwarcia Narodowego Dnia Polski, jego małżonka odwiedziła jedno z kazachstańskich gimnazjów, gdzie uczy się polska młodzież i zawiozła tam wyprawki szkolne. Ich organizację wsparł prezes PGNiG, Piotr Woźniak.
Oficjalną wizytę pary prezydenckiej zakończył uroczysty koncert dla przedstawicieli rządów obu państw oraz Polaków mieszkających w Kazachstanie.

Warto preczytać: „Polska ma Expo 2022 w kieszeni”. Organizację mogą nam zabrać te dwa miasta [ASTANA EXPO 2017]