Kobiety z Polski, Ukrainy, Węgier, Czech i Holandii mają średnio o 13 proc. niższą pensję niż mężczyźni. Najlepsza sytuacja jest w Polsce, gdzie specjalistki IT zarabiają o 4,2 proc. mniej niż mężczyźni. No Fluff Jobs, polski serwis poświęcony pracy z widełkami wynagrodzenia w każdym ogłoszeniu, a także Roche Informatics Poland, rodzimy oddział największej firmy biotechnologicznej na świecie, postanowiły sprawdzić, jak pracuje się Polkom i kobietom z Ukrainy, Węgier, Czech i Holandii w IT i jakie wyzwania je czekają.
Awanse i zmiana pracy. Co motywuje kobiety z IT
40 proc. polskich specjalistek pracujących w IT awansowało w 2022 r. Te, które nie są zadowolone, szukają nowego zajęcia. W minionym roku 42 proc. kobiet w sektorze technologicznym zmieniło pracę, w tym zrobiło to 61 proc. juniorek. Dla porównania na Ukrainie w tym samym czasie awansowało ponad 54 proc., specjalistek, w Czechach – ponad 31 proc., w Holandii – ponad 26 proc., a na Węgrzech – 25 proc. Przygoda z IT dla większości Polek, które pracują lub dopiero poszukują pracy, zaczęła się od przebranżowienia, na co wskazało 42,8 proc. ankietowanych. Co ciekawe, wśród matek ten wskaźnik jest jeszcze wyższy i sięga 52 proc.
22,6 proc. kobiet w IT przybyło do branży w związku ze studiami kierunkowymi. Zdecydowana większość z nich, bo aż 76 proc., przebranżowiła się do IT w wyniku samodzielnej nauki. Dla porównania na Węgrzech i w Czechach największy odsetek kobiet pierwszą styczność z programowaniem miał już w szkole podstawowej (Węgry: blisko 8 proc., a Czechy: ponad 6 proc.) a w trakcie szkoły średniej na Węgrzech (ponad 11 proc.) i w Holandii (blisko 14 proc.).
Ile zarabiają kobiety w IT?
Już 71 proc. Polek z branży dostało podwyżkę w ciągu ostatniego roku, choć z obecnych zarobków zadowolona jest nieco ponad połowa z nich (56 proc.). Według wyników badania 27,5 proc. specjalistek IT nad Wisłą zarabia między 4,5 a 7 tys. zł netto. Z kolei co piąta kobieta z branży otrzymuje wynagrodzenie w przedziale 7-9,5 tys. zł netto, a kolejne 15 proc. mieści się w przedziale 9,5 tys. do 12 tys. złotych netto. Najwyższe zarobki odnotowano w Holandii, gdzie specjalistki IT deklarowały, że 27 proc. z nich zarabia w przedziale 9,5 a 12 tys. zł, 23 proc. – od 12 do 14 tys. zł, 17 proc. – od 14 do 16,5 tys. zł, 12 proc. – od 16,5 do 19 tys. zł, 4 proc. – od 19 do 21 tys. zł oraz 6 proc. powyżej 23,5 tys. zł.
Najwięcej najniższych pensji było na Ukrainie, gdzie 15 proc. kobiet w IT zarabia od 1-2,5 tys. zł, a 26 proc. – od 2,5 do 4,5 tys. zł. Polki, Ukrainki, Węgierki, Czeszki i Holenderki mają średnio o 13 proc. niższą pensję niż mężczyźni. Najlepsza sytuacja jest w Polsce, gdzie specjalistki IT zarabiają o 4,2 proc. mniej niż mężczyźni. Dla porównania: w Holandii mniej o 14,2 proc., Czechach – o 16,4 proc., na Ukrainie – o 18,25 proc., a na Węgrzech aż o 17,2 proc.
Jednocześnie, jak wynika z badania, 66 proc. kobiet w branży technologicznej nie wie, ile zarabiają mężczyźni na tym samym stanowisku i o tym samym poziomie doświadczenia.
Największe wyzwania zawodowe dla kobiet w IT w 2022 r.
Polki odpowiadając na pytanie dotyczące największych wyzwań zawodowych z zeszłego roku najczęściej wymieniały: dbanie o samopoczucie i radzenie sobie ze stresem (43 proc.), spadek motywacji (42 proc.) oraz zmieniająca się sytuacja gospodarcza na świecie (26 proc.). Największym wyzwaniem dla kobiet z Ukrainy (66 proc.), Czech (46 proc.) i Węgier (46 proc.) było dbanie o samopoczucie i radzenie sobie ze stresem. Specjalistki IT z Holandii najczęściej wskazywały spadek motywacji (34 proc.).