Rząd Tuska zwiększy inflację

i

Autor: Marek Kudelski/Super Express, shutterstock

Wypowiedź eksperta

Obietnice Tuska podbiją inflację? Ekspert: rząd ma skomplikowaną sytuację

2023-12-13 14:53

W trakcie swojego exposé zapowiedział, że "nic co zostało dane, nie zostanie zabrane". Jednocześnie z mównicy padł cały szereg innych obietnic, takich jak choćby "babciowe", również w "100 konkretach" Koalicji Obywatelskiej jest wiele projektów, które mogą działać proinflacyjnie. Czy to oznacza powrót do dwucyfrowej inflacji? Ekonomista Marek Zuber twierdzi, że to bardzo pesymistyczny scenariusz, ale nowy rząd ma skomplikowaną sytuację.

Obietnice Tuska mogą doprowadzić do podtrzymania inflacji

Babciowe, druga waloryzacja, dalsze wspieranie Ukrainy, zwolnienia podatkowe dla przedsiębiorców, podwyżki w budżetówce i dla nauczycieli, a także utrzymanie dotychczasowych programów socjalnych, to obietnice, które złożył Donald Tusk w swoim exposé. Co więcej te zmiany mają wejść w życie już od przyszłego roku.

Do tego dochodzą liczne niewspomniane w przemówieniu premiera obietnice, jak podwyższenie kwoty wolnej od podatku, czy bezpieczny kredyt 0 proc. Ekonomista Marek Zuber przypomina również o innych czynnikach proinflacyjnych, w 2024 roku, takich jak podwyższenie 500 plus do 800 zł, czy podwyżka płacy minimalnej. A sama inflacja choć spada (listopadowy odczyt GUS wyniósł 6,5 proc.), to wciąż nie jest na poziomie celu NBP (2-3 proc.). Czy znowu będziemy mieli dwucyfrowy wskaźnik inflacji w 2024 roku?

- Do dwucyfrowej [inflacji - dop. red.] pewnie to nie doprowadzi. Jednak obawiam się odbicia inflacji w drugiej połowie roku. A im więcej pieniędzy w jakiejś formie trafi do społeczeństwa, tym większe jest ryzyko odbicia. Już wiemy, że stopy procentowe zostały nieznacznie obniżone, a to jest element, który zwiększa presję inflacyjną. Do tego bardzo mocna podwyżka płacy minimalnej, w dwóch ruchach o 20 proc. oraz 800 plus zamiast 500 plus. Jeżeli miałoby do tego dojść podwyższenie kwoty wolnej od podatku, to mamy grube miliardy złotych przeznaczone na konsumpcję i to będzie element, który będzie inflację dodatkowo podbijał - wyjaśnia Marek Zuber w komentarzu dla Superbiznesu.

Co więcej, ekspert tłumaczy, że choć wyższa kwota wolna nie spowoduje wzrostu inflacji o 5-6 punktów procentowych, to jest czynnikiem, który może doprowadzić do jej ponownego wzrostu lub utrzymania. Jednocześnie wykluczył powrót do wskaźnika wysokości 18 proc., ale ostrzega, że podwyższona inflacja może zostać z nami na dłużej. 

- W efekcie inflacja może utrzymywać się w okolicach 6-8 proc., a to będzie oznaczało, że wysokie stopy procentowe będą musiały zostać z nami na dłużej, co będzie hamowało wzrost gospodarczy. To z kolei będzie utrudniało porządkowanie finansów publicznych, bo mniejszy wzrost gospodarczy, to mniejsze dochody do budżetu. - wyjaśnia ekonomista.

Ekspert: nowy rząd jest w skomplikowanej sytuacji

Marek Zuber wyjaśnia, że przyszłoroczne wybory samorządowe i prezydenckie w 2025 roku znacznie komplikują sytuację nowego rządu. Gdyby rząd Donalda Tuska zabrał świadczenia socjalne musiałby się liczyć, że spadkiem poparcia kandydata z jego partii, oraz mniejsze poparcie w wyborach samorządowych. 

- Jest jeszcze jeden kontekst w tym wszystkich, wybory samorządowe i prezydenckie za półtora roku. Jeśli jakiejś grupie zostaną zabrane świadczenia, albo obietnice nie zostaną spełnione, to może zmniejszyć szanse partii w wyborach prezydenckich, a bez prezydenta poważnych zmian w Polsce się robić nie da - wyjaśnia Zuber.

Jednocześnie istnieje druga strona medalu. Jeśli rząd będzie realizował obietnice, które będą powodowały wzrost lub utrzymanie inflacji, to również może stracić poparcie.

- Jeżeli nowy rząd zrealizuje obietnice w obawie przed stratą poparcia, to opozycja [PiS - dop. red.] będzie mówiła, że za naszych czasów inflacja już spadała, a "przyszli nowi" i znowu rośnie. Więc znowu jest kontekst, który może zmniejszyć poparcie w wyborach. Więc to bardzo skomplikowana sytuacja z wieloma zależnościami, sam jestem ciekaw jakie decyzje zostaną podjęte - mówi ekonomista.

Pieniądze to nie wszystko: Przemysław Jaworski

Quiz PRL. Lektury szkolne w PRL, czyli co autor chciał powiedzieć

Pytanie 1 z 10
Bohater "Plastusiowego pamiętnika" mieszkał w:
Maria Kownacka podczas uroczystości wręczenia nagrody Orlego Pióra w Warszawie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze