Ogromne podwyżki cen mleka. W ciągu roku podrożało o 30 procent

We wrześniu większość produktów rolnych podrożała. Wzrosły ceny skupu mleka oraz przeważającej liczby produktów roślinnych. Nie podrożały tylko ziemniaki i produkty zwierzęce, których ceny spadły. Podwyżki cen skupu mleka są gigantyczne. W ciągu roku cena 1hl mleka krowiego skoczyła o 29,6 proc. rok do roku – wynika z danych za wrzesień. Ceny skupu mleka krowiego rosły od wielu miesięcy, podobnie zwiększała się konsumpcja tłuszczy zwierzęcych. Czy to oznacza, że czeka nas drożyzna mleka?

We wrześniu cena za 1hl mleka krowiego była wyższa o 29,6% r/r. Więcej o cenach prod. rolnych https://t.co/g1CL8n2SsD #rolnictwo #ceny #GUS pic.twitter.com/qiQAP1i8Fd

— GUS (@GUS_STAT) 19 października 2017

- Mleko w skupie drożeje od blisko dwóch lat, w tym czasie ceny detalicznie prawie się nie zmieniły. Poziom cen surowca dyktują ceny produktów masowych, takich jak mleko w proszku, serwatka w proszku, masło czy sery w blokach. Są to indeksy, którymi handluje się hurtowo i globalnie. Polska jest poważnym graczem na rynku międzynarodowym, gdyż eksportuje ponad 30 proc. własnej produkcji mleczarskiej. Z kolei ceny detaliczne w polskich sklepach są wynikiem długoterminowych umów dostawca-detalista i są zależne od polityki handlowej sieci handlowych – tłumaczy w rozmowie z Superbiz.pl Roman Wieczorkiewicz z portalspozywczy.pl. – Z drugiej strony zdarza się, że sieci wykorzystują globalne trendy cenowe do uargumentowania podwyżek cen detalicznych. Jednak tutaj mechanizmem blokującym jest bariera popytowa. Przy zbyt dużym wzroście cen detalicznych konsumenci zmniejszą zakupy pewnych towarów. Podsumowując, to przede wszystkim ceny produktów eksportowanych wpływają na ceny mleka w skupie – podkreśla Wieczorkiewicz.

Ostatnio wysokimi cenami mleka zainteresował się Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który sprawdza, czy duże podmioty nie stosują nieuczciwych praktyk względem małych dostawców. Od kilku miesięcy obowiązuje ustawa o przewadze kontraktowej, która ma chronić małe firmy. UOKiK analizuje relacje handlowe pomiędzy 15 dużymi przetwórcami mleka a ich dostawcami.

Czy sytuacja z podwyżkami cen masła powtórzy się na rynku mleka? Bartosz Matysiak z serwisu agri24.pl uważa, że polscy konsumenci nie mają powodów do zmartwień, ponieważ nie grożą nam drastyczne podwyżki w sklepach.

- Mleko sukcesywnie drożeje od połowy 2016 r. Średnia cena mleka w skupie we wrześniu 2017 r. osiągnęła poziom 144,95 zł za 1 hl, tj. o 3,8 proc. więcej niż przed miesiącem i o 29,6 proc. więcej niż przed rokiem. Najwyższą cenę za skupowane mleko otrzymują rolnicy z województwa podlaskiego i warmińsko-mazurskiego – mówi redakcji Superbiz.se Bartosz Matysiak. – Mimo, iż ceny skupu mleka od kilkunastu miesięcy rosną, nie odnotowano znaczących wzrostów cen detalicznych mleka, w związku z tym nie powinniśmy obawiać się gwałtownej podwyżki cen mleka w sklepach – uspokaja Matysiak.

Poprosiliśmy również o komentarz Polską Federację Hodowców Bydła i Producentów Mleka. – Ceny mleka surowego w skupie w Unii Europejskiej po okresie półrocznej stabilizacji w lipcu i sierpniu wzrosły średnio po ponad 3 proc., osiągając trzyletnie maksima. Wstępne dane za wrzesień wskazują na dalszy wzrost notowań, jednak już o połowę mniejszy. Przypomnę, że we wrześniu ceny masła na światowych rynkach biły historyczne rekordy i były „paliwem" napędzającym wzrost cen mleka w skupie – komentuje Radosław Iwański, rzecznik prasowy Polskiej Federacji Hodowców Bydła i Producentów Mleka. – Jednak zarówno październikowe aukcje na GDT, jak i notowania na rynku unijnym zaowocowały blisko pięcioprocentowym spadkiem cen masła. W podobnym wymiarze potaniało również mleko w proszku. Czy pogorszenie koniunktury na rynku przetworów mlecznych (zwłaszcza gdy powtórzy się w kolejnym miesiącu) wpłynie na wyhamowanie tendencji wzrostowej cen mleka w skupie? Oby nie. Ja bym tego nie chciał – dodaje Iwański.

Wraz z cenami skupu mleka rosną ceny bydła mleczarskiego. Oznacza to wyższą rentowność przemysłu mleczarskiego. Z analiz Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarski Żywnościowej (IERiGŻ) wynika, że w sierpniu ceny świeżego mleka tłustego w folii poszły w górę o 2,7 proc., wzrosły, a ceny pełnego mleka w proszku – o 1,9 proc., jogurtu naturalnego – o 1,3 proc., półtłustego mleka świeżego w folii – o 1,2 proc., a serów dojrzewających – o 0,6-1,1 procent. Potaniało tylko chude mleko (o 1 procent). Ceny skupu mleka wzrosły nie tylko w Polsce, ale w całej Unii Europejskiej. Co ciekawe, na rynku unijnym podwyżki były jeszcze wyższe niż u nas.

- W Polsce w sierpniu mleko w skupie podrożało o 3,0 proc., do 32,57 EUR/100 kg. Od szczytu wyznaczonego w grudniu 2013 r. (37,17 EUR/100 kg) cena jest niższa o 11,7 procent. Według wstępnych danych we wrześniu cena mleka w skupie w UE-28 podniosła się o 1,5 proc. i wyniosła 35,82 EUR/100 kg, natomiast w Polsce wzrosła o 0,8 proc., do 32,82 EUR/100 kg. W sierpniu mleko w Polsce było tańsze od średniej unijnej o 7,7 procent. W Unii Europejskiej, w okresie 10.09–15.10.2017 r., cena WMP spadła o 4,4%, do 2980 EUR/t (przez ostatni rok cena podniosła się o 7,2%). SMP potaniało o 4,4%, do 1629 EUR/t (przez rok zniżka wynosi 19,2%). Cena masła obniżyła się o 4,7%, do 6186 EUR/t, i jest wyższa o 52,7% niż przed rokiem – mówi Superbiz.pl Radosław Iwański. – PFHBiPM reprezentuje hodowców bydła mlecznego w Polsce i im obecnie sprzyja sytuacja na rynku mleka. Ceny skupu mleka są dobre. Proszę zauważyć, że rynek mleka jest bardzo zmiennym rynkiem, a ceny mleka, jak i nabiału, są uzależnione od globalnej sytuacji popytowo-podażowej – podsumowuje rzecznik prasowy Polskiej Federacji Hodowców Bydła i Producentów Mleka.

Bardzo ważnym graczem na rynku mleka jest Nowa Zelandia. Unia Europejska do tej pory nie ma uregulowanych stosunków handlowych z tym państwem.

Zobacz też: Tak oszukują nas na maśle!

Przeczytaj także: Mleko filtrowane lepsze od UHT. Ta firma zrewolucjonizowała polski rynek

Polecamy: Masło będzie tanieć! Wiemy, dlaczego

Źródło: stat.gov.pl, portalspozywczy.pl, agrofakt.pl, wiadomoscihandlowe.pl