Wysokie ceny chleba. Polacy wolą kupić gorszy, ale tańszy
Obecną inflację mocno odczuła branża piekarniczo-cukiernicza. Drożeją surowce, ale i same wytwarzane produkty przez co klienci decydują się kupować tańsze wyroby. Właściciele firm apelują, że z powodu coraz wyższych cen energii i mąki ich branża może zacząć podupadać. Już teraz obserwują, na jakie produkty wybierają ich klienci. W przypadku pieczywa, konsumenci zaczęli kupować tańszy chleb, mimo jego gorszej jakości.
Polecany artykuł:
Dużo piekarni kończy swoją działalność. Powód? Drożyzna
Jak podaje portal “Rzeczpospolita” rzecznik wywiadowni Dun & Bradstreet Tomasz Starzyk wyjawił, że w bieżącym roku mieszkańcy Polski zarejestrowali 84 piekarnie, natomiast 77 zakończyło działalność. Rynek piekarniczo-cukierniczy urósł o niespełna 0,2 proc. Jak zauważa jest to pierwsza taka sytuacja od 2016 roku, w którym to została odnotowana najniższa ilość piekarni w Polsce.
“Dzisiaj możemy mówić już nie o poważnym spowolnieniu, ale o stagnacji”- ostrzega w "Rzeczpospolitej" Tomasz Starzyk
Polacy kupują gorszy, ale tańszy chleb. Powód? Drożyzna
Według danych widowni Dun & Bradstreet przygotowanych dla “Rzeczypospolitej” obecnie za 1 kg chleba musimy zapłacić ok 7,50 zł, a jeszcze rok temu jego cena wynosiła ok 5,80 zł. W przypadku 50 g bułki kajzerki trzeba wydać 0,65 gr. W kwietniu 2021 roku było to 0,59 gr. Eksperci apelują, że latem ceny żywności wzrosną jeszcze o 30 proc.
Na podstawie tych danych nie sposób się dziwić, dlaczego sektor sklepów piekarniczo-cukierniczych już teraz ma kłopoty. Klienci nierzadko decydują się zrezygnować z pobliskiej, dotychczas często odwiedzanej piekarni, po to, aby zrobić zakupy w marketach, gdzie ceny są niższe. Oczywiście, jakość tych wyrobów jest znacznie gorsza, jednak jak można zaobserwować konsumenci w dobie obecnej inflacji wolą zakupić gorszy produkt, ale o wiele tańszy.
Ceny chleba poszły w górę. Piekarnie upadną?
Od kilku lat obserwujemy likwidacje małych i średnich piekarni, na te miejsce powstają w dyskontach pseudopiekarnie, które odpiekają mrożone pieczywo. To się odbywa kosztem małych rodzinnych firm – mówi Stefan Putka dla dziennika “Rzeczpospolita”
Czy panująca drożyzna spowoduje, że piekarnie i cukiernie zaczną się zamykać? Właściciele takich przedsiębiorstw obawiają się najgorszego i zachęcają do wspierania swoich mniejszych firm, w których klienci mogą zakupić świeże, wysokiej jakości pieczywo.