Sklep Mere

i

Autor: Karol Porwich/East News Sklep Mere ma olbrzymie kłopoty na polskim rynku

Porażka znanej rosyjskiej sieciówki w Polsce

2022-03-30 14:11

Rosyjska sieć Mere miała być w Polsce ultratanią alternatywą dla Lidla i Biedronki. Jednak z zapowiadanej setki sklepów otwarto zaledwie dziewięć. Wezwania do bojkotu rosyjskich firm sieci nie pomagają, a ma ona też mnóstwo innych kłopotów. "Do momentu inwazji Rosji na Ukrainę działało w Polsce dziewięć marketów Mere. Ostatni otwarto w styczniu w Jaworznie. Niemal gotowy jest kolejny na Śląsku. Jak jednak podaje serwis Dla Handlu, sklep od wielu miesięcy nie może dostać pozwolenia od sanepidu" - podaje portal Business Insider.

Sieć ma również kłopoty z Państwową Inspekcją Pracy. "Jak podaje ten sam serwis, po kontroli w markecie w Skarżysku-Kamiennej odkryto bardzo dużo nieprawidłowości. Pracownicy nie dostali odzieży roboczej, a kuchnia była zastawiona kartonami i nie można było z niej korzystać. Rozdzielnica elektryczna miała natomiast być zupełnie niezabezpieczona" - czytamy. Najpoważniejszym problemem były jednak dziury w pomieszczeniach magazynowych, które miały grozić nawet upadkiem z 3 metrów.

Posypały się kary dla osób winnych zaniedbań, ale sklep ciągle działa. Teraz sieć dodatkowo musi się zmagać z apelami o bojkot. Jest ich wiele, zwłaszcza w miastach, w których działają jej sklepy.

Rosjanie w telewizji grożą Europie wojną jądrową

Gigantyczna strata

"Z naszych informacji wynika jednak, że sieć ma coraz poważniejsze problemy. Trudno jej znaleźć dostawców, nie idzie też szukanie nowych lokalizacji. Teoretycznie poszukiwania miejsc pod nowe sklepy ciągle trwają. Firma zachęca zresztą chętnych do współpracy do kontaktu telefonicznego lub e-mailowego. Na swojej stronie jednak nie podaje ani numeru, ani adresu e-mail" - podał portal.

Ostatni opublikowany raport finansowy dotyczy 2020 r. Ten rok firma Torgservice PL (kontrolująca polski oddział Mere) zakończyła stratą 1,32 mln zł. Przychody ze sprzedaży były natomiast na poziomie 3,27 mln zł.

Sonda
Czy Ukraina wygra wojnę z Rosją?

Minimalna obsada

W sieci Mere artykuły sprzedawane są prosto z palet czy kartonów. Jest minimalna obsada pracowników - sklepy Mere są określane jako "dyskonty hard", w których oszczędza się na wszystkim. To ma jednak przełożenie na ceny, które według firmy mają być przynajmniej o 20 proc. niższe niż u konkurencji.

Taka oferta była receptą na sukces w rodzimej Rosji. Firma z syberyjskiego Krasnojarska (działająca w Rosji pod nazwą "Svetofor") rozwijała się na rosyjskim rynku od 2009 r. Dziś ma nawet 1,4 tys. sklepów - również w Kazachstanie czy na Białorusi. W 2019 r. otwarto sklep w niemieckim Lipsku, a w 2020 r. otwarto pierwszy sklep w Polsce. 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze