Z badań, jakie przeprowadził Kantar Millward Brown dla Work Service wynika, że 24 proc. Polaków codziennie pali w miejscu zatrudnienia po średnio 8,7 papierosa w ciągu ośmiu godzin pracy. W Kodeksie pracy nie ma przepisów, które regulowałyby przerwę na papierosa i jej wpływ na czas pracy. Można wspomnieć jedynie o tym, że jeżeli dobowy wymiar czasu pracy wynosi co najmniej sześć godzin, pracownik ma prawo do przerwy trwającej co najmniej 15 minut wliczanej do czasu pracy-czytamy na portalu.
Potężne straty firmy
Według wyliczeń ile może kosztować firmę przerwa na papierosa. W skali całego kraju to 30,9 mln zł dziennie, uwzględniając tylko średnie i duże przedsiębiorstwa. Podstawą do obliczeń było m.in. średnie wynagrodzenie w czerwcu 2017 r. w wysokości 4508 zł oraz przerwy trwające średnio 60 minut dziennie. -Nasze szacunki pokazują, że pokonanie trasy tam i z powrotem do miejsca, w którym pali się papierosy zajmuje nawet 25 proc. przerwy. Już samo skrócenie tego czasu może oznaczać dla pracodawcy niemałe oszczędności – komentuje Daniel Popielarski z firmy Palarnie.pl.
Według Głównego Inspektoratu Sanitarnego w 2019 r. do nałogowego (codziennego) palenia przyznaje się ponad 1/5 Polaków – 21 proc. Jest to wynik mniejszy niż w poprzednim badaniu, przeprowadzonym w 2017 r., wówczas wynosił on 24 proc. W porównaniu do 2011 r. w polskim społeczeństwie jest o 10 punktów procentowych mniej palaczy.