QUIZ: Dzieciństwo w PRL. Jak dbano o higienę?
Do higieny w Polsce Ludowej przygotował Polaków poradnik wydany w II RP pt. „Jak się myć”, zaczynający się od słów: „Do mycia się potrzebne jest mydło, miednica i woda”. Proroczy sen o higienie bohaterki filmu „Konopielka” (Śniło się, że dzieci myła, co to, gości bedo?) sugerował, że poradnik dotarł pod strzechy. Polska peerelowska czysta i wyprasowana, lekko muśnięta „perfumą”, czyli ta, do której nie był skierowany przedwojenny poradnik, stała w tych samych kolejkach, jeździła tymi samymi tramwajami, co tak zwani obwiesie. Oni na pewno nie odpowiedzieliby poprawnie na żadne z quizowych pytań. Mydło służyło im do sprawdzania szczelności rur, latem „przekąpywali” się w stawach razem z głową i nie gardzili perfumą w czasie nieznośnej posuchy. We wczesnych latach 80. na rynku pojawił się tani, dostępny w kioskach Ruchu dezodorant „Gavroche”, szybko wycofany z powodu licznych zatruć. Kosmetyki z PRL zapadały dzieciakom w pamięć, ponieważ nie mając co robić patrzyły przez szyby kiosków. Dzisiaj na hasło „Walewska” widzi się tę buteleczkę...
Polecany artykuł: