Podwyżki stóp procentowych
- Rada Polityki Pieniężnej jeszcze trochę będzie musiała podnieść stopy, ale mniej to wynika z sytuacji inflacyjnej, a bardziej z sytuacji na świecie. Trzeba pilnować, aby złoty był stabilny - przekonywał Paweł Borys w programie Rozmowa Piaseckiego w TVN24. - Być może będzie konieczne kilka podwyżek po 25 pb - wyjaśnił szef Polskiego Funduszu Rozwoju.
- Mniej to wynika z inflacji w Polsce, tylko z sytuacji na świecie, czyli cały czas podnoszenia stóp procentowych, głównie przez Stany Zjednoczone i Europejski Bank Centralny. Służy to głównie temu, by kurs złotego był na stabilnym poziomie - mówił. Borys dodał, że "kurs złotego jest dzisiaj kotwicą polskiej gospodarki". Zaznaczył, że "na szczęście jest dość stabilny, bo osłabił się o trzy procent od początku roku".
Listopadowe posiedzenie RPP
Listopadowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej zaplanowane jest na 9 listopada. - Listopadowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej będzie miało bardzo duże znaczenie w kontekście najbliższych decyzji gospodarczych - ocenił w piątek Paweł Mucha z zarządu Narodowego Banku Polskiego (NBP). Prezes NBP Adam Glapiński na początku października, po ostatnim posiedzeniu RPP zapowiedział, że w listopadzie będzie nowa projekcja NBP, nowy raport o inflacji.
Ostatnia podwyżka stóp procentowych, o 0,25 pkt proc., miała miejsce we wrześniu br. Była to 11. podwyżka stóp z rzędu w cyklu zaostrzania polityki pieniężnej, który rozpoczął się w październiku zeszłego roku. Według GUS, we wrześniu br. ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły o 17,2 proc. w stosunku rocznym, a w porównaniu z poprzednim miesiącem ceny wzrosły o 1,6 proc.