Polska zanim otrzyma środki, musi uzgodnić z Komisją Europejską szczegóły dotyczące KPO
"Możemy złożyć dwa wnioski o płatność w roku, w cyklach półrocznych. Aby złożyć pierwszy, konieczne jest uzgodnienie z Komisją Europejską, jakie typy dokumentacji będą wystarczające dla KE do udowodnienia osiągnięcia przez Polskę mierników realizacji reform i wskaźników realizacji inwestycji. Jesteśmy w trakcie tych uzgodnień. Przed nami podpisanie dwóch umów finansowych – na pożyczki i dotacje. (…) Dlatego sądzę, że prawdopodobny termin złożenia przez Polskę wniosku to druga połowa roku" – powiedziała wiceminister funduszy i polityki regionalnej Małgorzata Jarosińska-Jedynak w wywiadzie dla środowego "Dziennika Gazety Prawnej", odpowiadając na pytanie o termin złożenia wniosku o płatność z Krajowego Programu Odbudowy.
Polska uruchomi "swoje" środki przed otrzymaniem pieniędzy z KPO
Małgorzata Jarosińska-Jedynak powiedziała także, że rząd nie będzie czekał na środki z Instrumentu na rzecz Odbudowy i Zwiększenia Odporności. Będzie uruchamiał środki krajowe na tzw. prefinansowanie.
"Środki krajowe będą pochodzić ze zwrotów z tarcz covidowych, którymi dysponuje Polski Fundusz Rozwoju. PFR aktualnie buduje system do obsługi tych środków" – powiedziała wiceminister funduszy i polityki regionalnej.
Negocjacje z UE w sprawie KPO
Jarosińska-Jedynak odpowiadała także na pytanie o negocjacje z Komisją Europejską w sprawie programów operacyjnych w nowej unijnej perspektywie finansowej.
"W największym zakresie uzgodniony jest program Pomocy Technicznej, następny jest program Polski Wschodniej i program dotyczący rozwoju cyfrowego. W dalszej kolejności jest FENG, czyli Fundusze Europejskie dla Nowoczesnej Gospodarki. Rozmawiamy też o FENnIKS, czyli Funduszach Europejskich na Infrastrukturę, Klimat i Środowisko. Na ostatnim etapie uzgodnień do tego programu zostały włączone środki z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji, dlatego te uzgodnienia się wydłużają" – powiedziała wiceminister.