Polska dostanie 111 mld euro?
Komisarz Hahn zapewnił, że KE "z pewnością poprze zabiegi" premiera Donalda Tuska o środki z funduszy unijnych. -"Jestem przekonany, że znajdziemy sposoby, aby pomóc Polsce. Nie mam cienia wątpliwości, że - by tak rzec - zmierzają oni (nowy rząd ) we właściwym kierunku, jeśli chodzi o praworządność" - dodał Hahn.
"Nie mówimy o natychmiastowym transferze miliardów, a raczej o odblokowaniu środków. Musimy znaleźć sposób procedowania" - wyjaśnił Hahn. To pierwsza od zmiany rządu w Warszawie oficjalna wypowiedź komisarza UE na temat unijnych funduszy dla Polski.
Wizyta premiera Tuska w Brukseli
Premier Tusk przybył do Brukseli w środę 13.12 , by wziąć udział w szczycie UE–Bałkany Zachodnie oraz w posiedzeniu Rady Europejskiej. Pytany przez dziennikarzy o wypłatę unijnych pieniędzy dla Polski odparł, że prosi o cierpliwość i zapowiedział, że efekty jego rozmów będą "na stole" w piątek. Wyjaśnił, że kwestia wypłaty pieniędzy z Funduszu Spójności jest "analogiczna do funduszy z KPO, więc to nie wymaga jakichś odrębnych działań". W piątek 15.12, jak poinformował rzecznik Komisji Europejskiej Eric Mamer, przewodnicząca KE Ursula von der Leyen spotka się z Donaldem Tuskiem.
KPO i Fundusz Spójności
KPO to program, z którego Polska ma otrzymać 59,82 mld euro (261,4 mld zł), w tym 25,28 mld euro (110,4 mld zł) w postaci dotacji i 34,5 mld euro (151 mld zł) w formie preferencyjnych pożyczek. Większość tych środków będzie inwestowana w formie instrumentów finansowych, co umożliwi realizację projektów po 2026 r., nawet przez kolejne 30 lat. Fundusz Spójności (ustanowiony w 1994 roku) udostępnia środki na projekty z zakresu ochrony środowiska oraz na projekty w ramach sieci transeuropejskich w tych państwach członkowskich, których dochód narodowy brutto na mieszkańca nie sięga 90 proc. średniej unijnej.