Kredytobiorcy czekają na obniżki stóp procentowych
Ekonomiści spodziewają się obniżki stóp procentowych we wrześniu, na podstawie komunikatów RPP. W ślad za nimi powinny zacząć spadać oprocentowanie kredytów, a co za tym idzie raty kredytów. Banki jednak nie czekają na decyzję Rady Polityki Pieniężnej i już zaczęły obniżać WIBOR. Jak wylicza Interia, dla kredytu hipotecznego na 300 tys. zaciągniętego na 25 lat pod koniec 2020 r., rata zmalałaby o ok. 50-60 zł - przy założeniu, że stopy spadną o 0,25 pkt proc. z obecnych 6,75 proc. do 6,50 proc. Gdyby WIBOR spadł o 1 pkt proc., raty kredytów mogą obniżyć się nawet o około 8-9 proc.
Należy jednak przy tym pamiętać, że obniżka raty nastąpi dopiero po 3 lub 6 miesiącach w zależności jaki wybraliśmy WIBOR.
Czy to nie za wczesna decyzja?
Tymczasem dziennik Rzeczpospolita zwraca uwagę, że oczekiwania ekonomistów, bazujące przede wszystkim na wypowiedziach prezesa NBP oraz większości innych członków RPP, kontrastują z ocenami tego, jaka polityka pieniężna byłaby właściwa w świetle dostępnych danych z gospodarki oraz prognoz.
Jak wynika z sondy przeprowadzonej przez dziennik "ledwie 10 proc. uczestników naszej sondy – ekonomistów z banków, think tanków oraz uczelni – uważa, że obniżka stóp procentowych w tym roku (o 0,25 lub 0,50 pkt proc.) byłaby optymalna. Ponad 45 proc. ankietowanych sądzi, że stopy powinny pozostać na obecnym poziomie, tyle samo uważa, że powinny być nawet wyższe - podkreśla "Rz".
Tymczasem wszystkie światowe banki centralne kontynuują podwyżkę stóp procentowych. W środę (26 lipca) wieczorem decyzję o stopach procentowych ogłosi amerykański Fed, w czwartek EBC, zaś w piątek rano Bank Japonii. Z tej trójki najbardziej pewna wydaje się decyzja EBC - prognozuje XTB.
"Bank zaczął normalizację polityki znacznie później niż Fed a inflacja bazowa (5,5%) zaskoczyła w czerwcu nieco większym od oczekiwanego wzrostem. Bank już wcześniej komunikował przynajmniej dwie podwyżki stóp po 25bp i choć dane z europejskiej gospodarki pogarszają się, ta pierwsza niemal na pewno nastąpi w czwartek"- uważa Przemysław Kwiecień główny ekonomista XTB.