Czy w związku z wojną na Ukrainie, emerytury w Polsce są zagrożone?
Jak to zwykle bywa w przypadku kryzysów, obywatelom towarzyszą niepokoje i niepewność dotyczą swojej przyszłości. Ukraina jest wschodnim sąsiadem Polski, a uznanie samozwańczych republik przez prezydenta Rosji, jest traktowane przez zachód jako naruszenie integralności granic Ukrainy. Nie ma jednak obaw, jeśli chodzi o wypłaty emerytur.
- Wypłata rent i emerytur nie jest w żaden sposób zagrożona. To jedno z podstawowych zobowiązań Państwa. ZUS na przestrzeni lat udowodnił, że nawet w skrajnie trudnych sytuacjach wypłaca świadczenia na czas. Emeryci i renciści mogą spać spokojnie - napisał dla Superbiznesu Paweł Żebrowski, rzecznik Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
Sprawdź to koniecznie: Zmiany w emeryturach. Komornik zabierze więcej pieniędzy?
Polecany artykuł:
Na razie Polacy nie mają powodów do większych obaw. Do czasu?
Na ten moment rosyjskie wojska wkroczyły na teren samozwańczych republik z "misją pokojową". Z racji, że Republika Ługańska i Republika Doniecka nie są uznane przez Ukrainę i przez Zachód, działania Rosji postrzega się jako naruszenie integralności granic państwa ukraińskiego. Na razie jednak nie doszło do konfliktu zbrojnego na większa skalę.
Oczywiście w dłuższej perspektywie są powody do niepokoju. Przyzwolenie Rosji na takie działania może prowadzić do rozzuchwalenia się agresora i późniejszego zajęcia Ukrainy w podobny sposób. Szczególnie, że eksperci w tym gen. Skrzypczak wskazują, że w przyszłości Putin może skierować swój wzrok ku Polsce.