Zakaz jedzenia i picia w miejscach publicznych. Nowe obostrzenia i surowe kary

2020-10-14 12:48

Żarty się skończyły, a sytuacja związana z pandemią staje się niebezpieczna. Bez natychmiastowym działań wymknie się ona spod kontroli i znajdziemy się w punkcie, gdzie jedynym rozwiązaniem może być kolejny lockdown, co będzie miało katastrofalny wpływ na gospodarkę. Od soboty, 10 października w Polsce obowiązuje nakaz zasłaniania nosa i usta w przestrzeni publicznej, także na świeżym powietrzu. Czy zatem dozwolone jest jedzenie i picie na zewnątrz?

Obowiązek noszenia maseczki także na ulicy. Co grozi za jej brak?

i

Autor: Pexels.com Obowiązek noszenia maseczki także na ulicy. Co grozi za jej brak?

Eksperci nie są zgodni, czy wysokie przyrosty chorych to już druga fala pandemii, czy jeszcze pierwsza. Bez wątpienia jednak sytuacja robi się coraz trudniejsza, w środę, 14 października ponownie odnotowaliśmy rekordową liczbę dobowych zachorowań i aż 116 osób zmarło. Konieczne jest wprowadzenie rozwiązań, które zahamują rozwój epidemii. To już ostatni dzwonek na podjęcie takich działań.

Zobacz takżeGODZINY DLA SENIORÓW już od jutra. Jakie są zasady? W jakich sklepach?

Jednym z obostrzeń wprowadzonych przez rząd, które może skutecznie zmniejszyć liczbę zachorowań jest nakaz zasłaniania ust i nosa w przestrzeni publicznej. Taki obowiązek wszedł w życie 10 października. Wiele osób jednak zastanawia się, czy nakaz korzystania z maseczek ochronnych bądź przyłbic oznacza również brak możliwości jedzenia i picia na ulicy. Głos w tej sprawie zabrał Główny Inspektorat Sanitarny, który orzekł, że nakaz zakrywania ust i nosa nie zawiera odstępstw i dotyczy również picia i jedzenia. Zatem z kawą czy kebabem musimy się wstrzymać aż dojdziemy do domu lub pracy.

Czytaj też: Straty i marnotrawstwo w sektorze spożywczym. OGROM żywności trafia do kosza

Łukasz Szumowski ma koronawirusa. Wiemy, jakie ma objawy

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki