Wakacje kredytowe 2024. Nietrafiona pomoc?
W nowych przepisach znalazł się również jeszcze jeden warunek tj. będzie można skorzystać z wakacji kredytowych jeśli rata przekroczy 30 proc. dochodu gospodarstwa domowego, liczonego jako średnia za poprzednie trzy miesiące, albo jeśli kredytobiorca ma na utrzymaniu co najmniej troje dzieci (na dzień złożenia wniosku).
Tymczasem jak wylicza wyborczabiz, "kredytobiorca, który wziął kredyt hipoteczny na 1,2 mln zł (maksymalny limit) z ratą na poziomie 9 tys. zł. Aby bank dzielił mu takiego kredytu, rata na wstępie nie mogła pochłaniać więcej niż 30 proc. jego dochodów. To oznacza, że kredytobiorca zarabia przynajmniej 30 tys. zł na rękę miesięcznie. "Trudno byłoby powiedzieć, że przy takich zarobkach może mieć problemy ze spłatą raty, ale mimo to również do niego rząd zdecydował się skierować pomoc w formie wakacji kredytowych" - ocenia portal.
Potwierdza to Bartosz Turek główny analityk HRE Investment Trust, który informuje, że wakacje kredytowe w 2024 roku przyniosą zadłużonym przeciętnie 5-10 tys. złotych oszczędności. Jednak najwięcej zaoszczędzą osoby z najwyższym kredytem hipotecznym, gdyż mogą oni zachować w budżecie nawet 30 tys. zł. Z szacunków analityka wynika, że z wakacji kredytowych skorzystają posiadacze około 500 tysięcy hipotek. Według Związku Banków Polskich koszty wakacji kredytowych za lata 2022-2023 wyniosły łącznie ok. 15 mld zł w tym 12,9 mld zł utworzonych rezerw w 2022 roku i 2,1 mld zł w 2023 roku.
Fundusz Wsparcia Kredytobiorców. Nowe otwarcie
Turek jednocześnie przypomina, że w nowej ustawie przedłużającej wakacje kredytowe, znalazły się również nowe zasady pomocy z Funduszu Wsparcia Kredytobiorców.
Analityk informuje, że droga do pieniędzy ma być poszerzona, wsparcie ma być większe i w jeszcze większym stopniu umarzane.
Pomysł jest taki, aby w nowej wersji fundusz pomagał osobom, które spełniają co najmniej jeden warunków:
- Przynajmniej jeden z kredytobiorców (np. mąż lub żona) stracił pracę,
- Rata przekracza 40% dochodu gospodarstwa,
- Dochód po potrąceniu raty nie przekracza:
- 1940 złotych w przypadku singli,
- 1500 złotych na osobę w przypadku wieloosobowych gospodarstw domowych.
"Do tego wsparcie wynosić ma do 3 tys. zł miesięcznie i ma być wypłacane przez 40 miesięcy. Potem przez 2 lata kredytobiorca ma mieć czas, aby przygotować się do spłaty pożyczki, a dopiero potem przez 200 miesięcy ma zwracać kwotę wynoszącą 1/5 wcześniej wypłacanych transz. Wszystko ma być nieoprocentowane, a gdyby tego było mało, to regularnie spłacając pożyczkę po 134 miesiącach reszta, czyli 1/3 pożyczonej kwoty może być umorzona"- tłumaczy Turek z HRE.
W jego ocenie pomysł jest bardzo daleko idący. -Niestety może się okazać, że tak mocne wsparcie dla osób zadłużonych przynajmniej częściowo utrudni dostęp do kredytów dla osób, które o zakupie mieszkania lub budowie domu dopiero myślą-twierdzi analityk.