Getin Noble Bank

i

Autor: Shutterstock

Frankowicze

Masz kredyt frankowy w Getin Noble Bank? Nie przegap tej daty!

2023-08-14 12:42

21 sierpnia upływa ostateczny termin na zgłoszenie swojej wierzytelności wobec upadłego banku. Zaleca się dokonanie tego jeszcze przed 19 sierpnia. Zgłoszenie po tej dacie - choć nadal możliwe - będzie wiązać się m.in. z opłatą 1010,49 zł. Przy dłuższej zwłoce syndyk może nawet odmówić uwzględnienia wierzytelności w planie podziału. Prawnicy przypominają również, aby równocześnie składać oświadczenia o potrąceniu zapłaconych rat kredytu.

Sprawy frankowiczów zawieszone z urzędu 

Korzystne dla klientów banków wyroki TSUE zachęcają do walki w sądach o unieważnienie tzw. kredytów frankowych. W trudnej sytuacji znalazło się jednak kilkadziesiąt tysięcy kredytobiorców związanych z Getin Noble Bank S.A. 20 lipca br. ogłoszono upadłość banku, co uniemożliwiło im wystąpienie z pozwem o zwrot zapłaconych rat. Jednakże należy pamiętać, iż nadal istnieje możliwość wystąpienia z powództwem o ustalenie nieważności umowy. Powyższe ma na celu uchronienie kredytobiorców przed spłatą zadłużenia ponad kapitał udzielonego kredytu. 

Na podstawie art. 174 § 1 pkt 4) k.p.c., sprawy sądowe z powództwa frankowiczów będą zawieszone z urzędu. To oznacza m.in., że zostaną odwołane wyznaczone już terminy rozpraw sądowych. Cały proces przenosi się teraz do postępowania upadłościowego, a prawnicy wskazują na kilka ważnych aspektów, o których należy pamiętać, by nie zaprzepaścić szansy na wykreślenie hipoteki z księgi wieczystej i obniżenie salda zadłużenia do zera.

21 sierpnia – dlaczego to tak ważny termin dla kredytobiorców?

Kredytobiorcy związani z Getin Noble Bank, zarówno dopiero zaczynający drogę do unieważnienia umowy, jak i ci, którzy pozostają już w sporze sądowym z bankiem, powinni w terminie 30 dni od ogłoszenia przez bank upadłości zgłosić syndykowi swoją wierzytelność. Ostateczna data realizacji tej czynności przypada więc na 21 sierpnia, chociaż z ostrożności procesowej związanej z systemami informatycznymi prawnicy zalecają posługiwanie się terminem 19 sierpnia. Zgłoszenie następuje elektronicznie na portalu użytkowników zarejestrowanych pod linkiem: https://prs.ms.gov.pl/krz.

- Uchybienie terminowi 30 dni na zgłoszenie wierzytelności do syndyka nie zablokuje drogi do późniejszego wystąpienia z takim zgłoszeniem. Po upływie tego terminu nadal można zgłosić wierzytelność, ale konieczna będzie opłata 1010,49 zł, co wynika z art. 235 ust. 1 prawa upadłościowego. Ponadto kredytobiorca, który spóźni się ze zgłoszeniem wierzytelności, nie może podważać czynności dokonanych w postępowaniu upadłościowym przed zgłoszeniem przez niego wierzytelności, a wpływać może jedynie na czynności podjęte później. W końcu w przypadku zgłoszenia wierzytelności po zatwierdzeniu ostatecznego planu podziału funduszów zgłoszenie wierzytelności pozostanie bez rozpoznania – wyjaśnia adwokat Oskar Miłoń z Kancelarii Kieler-Miłoń.

Jak wyeliminować ryzyko pozwu o zwrot kapitału?

W przypadku ustalenia nieważności umowy kredytu, strony mają obowiązek zwrotu tego, co wzajemnie świadczyły – kredytobiorca zwraca kapitał kredytu, a bank zwraca m.in. zapłacone raty. Dlatego najważniejsze dla każdego kredytobiorcy powinno być w tym momencie złożenie oświadczenia o potrąceniu zapłaconych rat kredytu (oraz innych kosztów okołokredytowych) z wypłaconym przez bank kapitałem.

- Oświadczenie o potrąceniu można obecnie zgłosić jedynie ze zgłoszeniem wierzytelności. Inna forma złożenia oświadczenia o potrąceniu wzajemnych wierzytelności stron nieważnej umowy kredytu będzie nieskuteczna. Kredytobiorca, który zgłosi wierzytelność zapominając o dołączeniu oświadczenia o potrąceniu, ryzykuje pozwem syndyka masy upadłościowej Getinu o zwrot wypłaconej kwoty kredytu. Jako pełnomocnik osób posiadających kredyty CHF w Getinie zalecam wysłanie oświadczenia o potrąceniu nie tylko przez system teleinformatyczny, ale także bezpośrednio do syndyka Marcina Kubiczka w formie papierowej – dodaje adwokat Oskar Miłoń.

Co z kolejnymi ratami – płacić czy nie płacić?

Część kredytobiorców frankowych mogła dotychczas uzyskać zgodę sądu na zawieszenie spłat rat kredytu. Jednak sprawa skomplikowała się przez ogłoszenie upadłości przez Getin Noble Bank. Zgodnie z art. 43 prawa upadłościowego, zabezpieczenia zastosowane przez sąd tracą ważność z dniem ogłoszenia upadłości. Oznacza to, że kredytobiorcy, którzy mieli wcześniej tego typu zabezpieczenie, są ponownie zobowiązani do uiszczania rat, a ich niespłacanie może prowadzić do wypowiedzenia umowy przez syndyka i wystąpienia z roszczeniami do kredytobiorców. Tyle w teorii, co mówi praktyka?

- W mojej ocenie, z dniem ogłoszenia upadłości, osoby, które mają nadpłacony kapitał, bądź ich spłaty osiągają wartość kapitału, nie powinny wpłacać ani złotówki do upadłego banku. Z chwilą ogłoszenia upadłości, pojawiają się obostrzenia co do możliwości potrącenia rat zapłaconych po 20 lipca. W zasadzie wszystko, co kredytobiorca wpłaci po ogłoszeniu upadłości do banku tytułem zapłaconych rat, będzie nie do odzyskania. W przypadku osób, których suma spłat nie osiągnęła wartości wypłaconego kredytu – radziłbym konsultację z doświadczonym prawnikiem. Wierzytelności, które powstaną po ogłoszeniu upadłości (czyli raty wpłacone po 20 lipca) nie będą mogły zostać objęte oświadczeniem o potrąceniu wraz ze zgłoszeniem wierzytelności – tak wynika z prawa upadłościowego. Lepiej więc złożyć oświadczenie o potrąceniu na tym etapie i zbierać środki na brakujący kapitał, by wpłacić je po wezwaniu do zapłaty ze strony syndyka – tłumaczy adwokat Oskar Miłoń.

Eksperci są pewni, że skala zgłoszeń wierzytelności w związku z upadłością Getin Noble Bank S.A. będzie ogromna, dlatego postępowanie upadłościowe może potrwać nawet kilka lat (uwzględniając tryby odwoławcze). Nawet jeśli kredytobiorca nie posiada jeszcze historii spłat, bądź z innych przyczyn nie dotrzyma terminu 19 sierpnia, to nie powinien rezygnować z próby unieważnienia swojego kredytu. Najlepiej zgłosić wierzytelność zanim ogłoszona zostanie lista wierzytelności, na co zdaniem prawników jest czas co najmniej do końca roku.

Pieniądze to nie wszystko - Sławomir Dudek
Sonda
Czy uważasz, że rząd powinien pomóc frankowiczom?
Najnowsze