19 października 2020 roku Przemysław Czarnek oficjalnie dołączył do Rady Ministrów kierowanej przez Mateusza Morawieckiego. Zaprzysiężenia Czarnka dokonał prezydent Andrzej Duda. Wcześniej, od 2019 roku polityk pełnił funkcję posła na Sejm. Zgodnie z prawem, wszyscy parlamentarzyści są zobowiązani do składania corocznych oświadczeń majątkowych, w których przedstawiają swój stan posiadania. Co znajdziemy w ostatnim oświadczeniu majątkowym Przemysława Czarnka? Polityk w oświadczeniu majątkowym zadeklarował posiadanie domu o powierzchni aż 220 mkw położonego na działce o powierzchni 1500 mkw. Współwłasność małżeńska jest warta aż milion złotych! Razem z żoną Czarnek jest też właścicielem działki budowlanej o wielkości 1500 mkw i wartości 200 tys. zł.
SPRAWDŹ TAKŻE: 500 plus ZAGROŻONE w czerwonych i żółtych strefach. Brak wypłat i opóźnienia?To, co jeszcze zwróciło naszą uwagę, to spore zarobki i oszczędności Przemysława Czarnka. Środki pieniężne zgromadzone w walucie polskiej wynoszą 19 920 zł. Oświadczenie majątkowe, które zostało opublikowane pod koniec maja pokazuje, że polityk zarobił ponad 160 tys. zł. Z tytułu pełnienia stanowiska wojewody lubelskiego Czarnek otrzymał niemal 92 tys. zł. Jako wojewoda lubelski Przemysław Czarnek wygłosił dwa wykłady pt. "Znaczenie konstytucji polskich dla niepodległości". Inicjatywa ta wyszła od Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej, za co polityk otrzymał 3644 zł. Poseł PiS jako dr hab. nauk prawnych zajmował stanowisko adiunkta na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Z tego tytułu zarobił około 46 tys. zł.
PRZECZYTAJ KONIECZNIE: Nowa SUPERWALORYZACJA rent i emerytur. Emeryci mogą dostać JESZCZE więcej
Od października nowy minister jest zatrudniony na uczelni jako profesor. O awansie zdecydował w sierpniu poprzedni rektor uczelni, mimo toczącego się postępowania dyscyplinarnego w sprawie wypowiedzi Czarnka o LGBT. Z kolei za pracę w Sejmie Czarnek otrzymał 11780 zł netto i 4091 zł diety poselskiej. Jak ujawnia oświadczenie majątkowe, poseł PiS korzysta też z programu 500 plus, a dzięki świadczeniu, do końca maja wzbogacił się o 3 tys. zł.