pieniądze wynagrodzenie gotówka banknoty

i

Autor: Darek Iwański Ruszył nowy program dopłat dla Polaków

Pieniądze Polaków

Czy PPK się opłaca? 3 lata zabierali mu z pensji i tyle mu wyszło!

2023-03-31 2:52

To ostatni dzień na złożenie rezygnacji z PPK. Jeśli tego nie zrobimy, zostaniemy do programu zapisani automatycznie. Dlatego też wielu Polaków wciąż się zastanawia, czy opłaca im się skorzystać z programu, czy też lepiej odpuścić comiesięczne składki. Okazuje się, że po trzech latach odkładania przy średniej krajowej, można odłożyć ponad 10 tys. zł.

PPK pozwala odłożyć na emeryturę. Niebawem podejmiemy decyzję, czy chcemy uczestniczyć w programie

Nie ma wątpliwości że w przyszłości czekają nas niskie emerytury, więc trzeba samemu zadbać o oszczędności na jesień życia. Jednym z sposobów na to są Pracownicze Plany Kapitałowe, czyli rządowy program, który pozwala nam odkładać z naszej pensji (do czego dokłada się również pracodawca oraz państwo). Zgromadzone środki z PPK możemy wypłacić w niemal dowolnej chwili, choć rekomenduje się najkorzystniejszą opcję, czyli wypłatę dopiero po przejściu na emeryturę. Więcej na temat PPK pisaliśmy tutaj.

Od 1 marca będzie można wycofać się z PPK, a jeśli ktoś się na to nie zdecyduje zostanie zapisany do programu automatycznie (wyjątkiem są osoby, które przed 1 kwietnia 2023 roku ukończą 55 lat). W efekcie jego płaca będzie comiesięcznie pomniejszana o 2 proc., a pieniądze będą trafiać na konto w Pracowniczych Planach Kapitałowych. Pytanie więc - czy warto korzystać z programu?

Czy PPK się opłaca?

Jak podaje Business Insider, eksperci są zgodni, że PPK jest opłacalne. Osoby zarabiające płacę minimalną będą odkładać miesięcznie 77 zł, ale do tego pracodawca będzie dokładał 45 zł. Z kolei zarabiając 5 tys. zł brutto, PPK zmniejszy naszą wypłatę o 109 zł, ale na konto w PPK trafi 175 zł po uwzględnieniu dopłaty od pracodawcy. Z kolei zarabiając średnią krajową (7330 zł brutto) wypłata zostanie pomniejszona o 160 zł, a pracodawca będzie dopłacał 100 zł.

Jeden z czytelników BI podał, że dzięki PPK i zarobkom bliskim średniej krajowej, przez trzy lata udało mu się uzbierać 10 tys. zł na koncie, z czego nieco 5380,77 zł pochodziło z potrąceń z jego wypłaty. W tym czasie pracodawcy dołożyli na konto 4035,60 zł, a dopłaty od państwa wyniosły 730 zł. Warto dodać, że choć odłożona kwota wyniosła 10146,37 zł, to na koncie w PPK jest 10302,26 zł co wynika z tego, że pieniądze na PPK są inwestowane w lokaty, obligacje, czy akcje na giełdzie.

ZOBACZ TAKŻE: Godne emerytury tylko dla bogatych? "PPK stało się produktem elitarnym"

Jak stwierdził w rozmowie z BI ekspert Expandera Jarosław Sadowski "osiągnięcie na rynku podobnej stopy zwrotu bez bardzo dużego ryzyka jest niezwykle trudne". Jego zdaniem PPK powinni docenić także doświadczeni inwestorzy. 

Z PPK można wypłacić w każdej chwili

Polacy mogą obawiać się PPK ze względu na aferę z OFE, przy której Polacy zostali ograbieni ze swoich oszczędności. Rząd wprowadzając PPK zaznacza jednak, że oszczędności w systemie są prywatne i każdy może bez podania przyczyny dokonać wypłaty. Jak wyliczył  Business Insider, gdyby czytelnik, który zgromadził 10 tys. zł na koncie w PPK dokonał wypłaty teraz, otrzymałby 100 proc. swoich wpłat, oraz 70 proc. wpłat pracodawcy i 155,89 zł wypracowanych przez fundusze emerytalne. Po uwzględnieniu podatku Belki, pracownik dostałby 8331,96 zł, więc tak czy siak zyskałby na inwestycji. 

Co więcej 30 proc. wpłat od pracodawcy, jak i dopłaty od państwa nie przepadają, a zostaną przekazane do ZUS i ewidencjonowane jako składka emerytalna.

Pieniądze to nie wszystko Antoni Kolek
Sonda
Korzystasz z PPK?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze