Internauci wściekli. "Za Tuska chleb będzie po 100 zł"

Tusk straszy gigantycznymi cenami chleba

Donald Tusk, na konwencji PO w Radomiu, przywołując opinie ekonomistów, straszył cenami chleba w Polsce. Prognozuje, że za bochenek pieczywa przyjdzie nam jeszcze w tym roku płacić nawet 30 zł. Ale jego zdaniem prezes rządzącej partii jest tego problemu nieświadomy. Jak w Radomiu powiedział Donald Tusk: - Kaczyński nie wie, ile chleb kosztuje, bo skąd ma wiedzieć, jak ostatnio go kupował, kiedy to chodził do szkoły podstawowej.

Pod artykułem na naszych mediach społecznościowych wybuchła gorąca dyskusja na ten temat. Internauci nie kryli oburzenia. Komentarzom nie było końca. W większości komentujący byli zbulwersowani panującą w naszym kraju drożyzną. Pan Józef napisał: W styczniu za chleb płaciłem 3.29 a teraz w lipcu już 5.39. Ciekawe po ile będzie w grudniu ???. Pani Anna podała: za pół bochenka z okrągłego średniego chleba dzisiaj zapłacił 15 zł to może kosztować 30 zł wcale mnie to nie zdziwi. Natomiast internautka Janina skwitowała sprawę krótko: Eee tak mało 30zł od razu podnieść na 50zł to już zaczyna się robić cyrk. To jest nie do uwierzenia co ten rząd robi katastrofa.

Inni  o wiele dosadniej wyrażali swoje emocje i opinie. Na przykład:

Teresa: Jak pan Tusk i jego świta będą u władzy to chleb może kosztować 30 zł

Jan: Tusk to kłamca I oszust za jego rządów to chleb by kosztował i 50 zł !!!

Janina: Za Tuska rządów to będzie nie tylko po 50zł ale po 100zł za chleb zapłacimy. Bo tego chce

Helena: To z Niemiec tańszy przywieziesz

Halina: Tusk ma wielką emeryturę to. Wam dołoży

Grażyna: A jak on dojdzie do władzy to chleb będzie po 1zl a do tego kawior darmowy

Rady Polaków na walkę z drożyzną

Niektórzy dostrzegają też plusy drożyzny. Wysokie ceny mają sprawić, że Polacy będą mniej kupować żywności i tym samym mniej jej wyrzucać. Mirosława skomentowała: Jeśli dojdzie do takiej ceny , to będzie większy szacunek do chleba ,mniej będzie wyrzucanego na śmietniku

Polacy jak zwykle mają dobre rady. Zdaniem pani Bożeny chleb można samemu upiec, mieszcząc się w cenie 4 zł. Tylko trzeba chcieć. Zaś Halina radzi i komentuje tak: To jeden na tydzień wystarczy placuszki węgierskie ziemniaczane wystarczą. Chleb sam , to koń je.

W końcu pani Krystyna wszystko kwituje: Niech nie straszy, że tyle będzie kosztował, bo nie będą na niego głosować.

Listen to "Tak źle było ostatnio w 1997 r. Co dalej z inflacją?" on Spreaker.