Wielkie kontrole PIP. Urząd sprawdzi, czy sklepy przestrzegają zakazu handlu 15 sierpnia

i

Autor: Shutterstock

Jaja, drób i cukier stanieją. Co z mlekiem i masłem?

2017-09-01 16:12

Po tym, jak w tym roku doświadczyliśmy rekordowych cen masła, coraz więcej osób interesuje się możliwymi podwyżkami cen innych produktów. Okazuje się, że wcale nie musi być tak źle, jak można by się spodziewać. Tanieć mają choćby jaja, drób i cukier – wynika z analiz zgromadzonych przez „Rzeczpospolitą”. Co z innymi produktami?

Zacznijmy od masła. Jak będą zachowywały się jego ceny w najbliższym czasie, trudno przewidzieć. Pojawiały się już prognozy, że kostka tego surowca w sklepie może kosztować nawet 10 zł, ale były też głosy, że cena już raczej nie wzrośnie, a masło będzie taniało od początku przyszłego roku.

ZOBACZ TEŻ: Drożyzna atakuje! Zobacz, które produkty i usługi podrożały

Według Jakuba Olipry, ekonomisty z Credit Agricole, masło musi w końcu zacząć tanieć, bo będą też spadać ceny mleka i innych wyrobów mlecznych. Analityk zaznacza, że w ostatnim czasie ceny masła oderwały się od cen innych produktów z mleka, ale był to najprawdopodobniej efekt spekulacji. Tu, odnośnie cen mleka, warto zaznaczyć, że pojawiają się sprzeczne analizy sugerujące, iż surowiec ten jednak zdrożeje o 2 proc.

ZOBACZ TEŻ: Za te kosmetyki Niemcy w Rossmannie płacą mniej niż Polacy [PORÓWNANIE CEN]

Według Olipry tanieć będzie też drób, ale zdrożeją jajka, bo wzrośnie zapotrzebowanie na nie za granicą po aferze dotyczącej jaj skażonych fipronilem. Ma być to jednak tylko chwilowe zawirowanie, bo przewidywany przez inne banki trend jest zdecydowanie spadkowy. Jajka mają stanieć nawet o 17 proc. Tańsza ma być również kukurydza, pszenica, sprzeczne opinie pojawiają się za to co do cen cukru – tu analitycy, mówiąc kolokwialnie, uważają, że na dwoje babka wróżyła, choć można spodziewać się spadków cen. Tanieć ma za to wieprzowina.

Źródło: „Rzeczpospolita”

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze