Piotr Patkowski

i

Autor: Wojciech Strozyk/Reporter Piotr Patkowski

Frankowicze

Minister Patkowski: Ugoda lepsza dla frankowiczów niż pozew sądowy

2023-03-28 7:32

Banki wciąż mają w swoich rękach silne instrumenty, by problem frankowy sprawiedliwie uregulować, czyli ugody. One są obecnie zawierane, ale ich potencjał nie jest wykorzystany – mówi w rozmowie z wtorkową "Rzeczpospolitą" Piotr Patkowski, wiceminister finansów.

Nie wiadomo jak rozwiązać problem frankowiczów

"Naszym zdaniem rozstrzygnięcia powinny iść w kierunku rozwiązania, które będzie sprawiedliwe społecznie. Orzecznictwo TSUE pokazuje jednoznacznie, że umowy frankowe były obarczone klauzulami abuzywnymi i konsumentom z tego tytułu przysługuje prawo do złożenia roszczenia względem banku" - wskazał Patkowski odnosząc się do stwierdzenia gazety, że w opinii rzecznika generalnego TSUE frankowicze mogą żądać od banków dodatkowych roszczeń po unieważnieniu umowy, ale banki nie mają do tego prawa.

Pytanie jednak, czy i gdzie te roszczenia mają swoje granice? - zastanawia się wiceszef MF.

"Czy skutkiem takich roszczeń powinna być sytuacja, że kredyt frankowy byłby tak samo traktowany, jak kredyt w złotych? Czy jednak idziemy dalej, w koncepcję darmowego kredytu, a może nawet w pewnych sytuacjach do kredytu z dopłatą, dla wybranej grupy osób? To zaś oznaczałoby preferencje wobec tych, którzy zaciągnęli kredyt złotowy" - stwierdza Patkowski.

Zwraca uwagę, że banki zawsze ponoszą koszty pozyskania kapitału, który udostępniają kredytobiorcy, a w orzecznictwie TSUE czy polskich sądów ten wątek nie jest co do zasady brany pod uwagę. "Niemniej w świetle dotychczasowego orzecznictwa banki mają słabszą pozycję procesową niż frankowicze i muszą to uwzględniać w swoich działaniach" - zaznacza wiceminister.

Pytany co proponuje MF, by rozstrzygnąć ten problem, wskazuje, że banki "powinny udrożnić linię komunikacji z klientami, muszą podjąć dialog z frankowiczami, bo dotychczas ten aspekt był przez banki zaniedbany".

"Banki wciąż mają w swoich rękach silne instrumenty, by tę sytuację sprawiedliwie uregulować, czyli ugody" - mówi Patkowski. Podkreśla, że "one są obecnie zawierane, ale ich potencjał nie jest w pełni wykorzystany".

Ugoda pozwala zaoszczędzić 

"Nasze stanowisko jest więc takie, że to ugody, a nie postępowania sądowe, są najlepszym sposobem na wyjście z tej trudnej sytuacji – zarówno dla frankowiczów, jak i banków" - zaznacza wiceminister.

Patkowski zapytany, jak przekonać frankowiczów do ugody, jeśli droga sądowa daje nadzieję na nieporównywalnie lepsze rozstrzygnięcie finansowe odpowiedział:

"Dzięki ugodzie klient nie ponosi kosztów postępowania sądowego, unika też ryzyka niekorzystnego rozstrzygnięcia". Zauważa, że chociaż obecnie większość wyroków w polskich sądach kończy się unieważnieniem umowy kredytowej po stwierdzeniu abuzywności klauzul, to jednak taka linia orzecznicza nie jest wiążąca dla sądów.

W opinii Patkowskiego droga ugód może być skuteczna tylko wtedy, kiedy też banki – świadome swojej sytuacji – wyjdą naprzeciw środowisku frankowiczów. Jak mówi, teraz sytuacja frankowiczów jest korzystniejsza procesowo, a wydaje się, że banki wciąż nie do końca to rozumieją.

"W ramach Komitetu Stabilności Finansowej zgadzamy się, że celem takich ugód powinno być zrównanie sytuacji frankowiczów z sytuacją złotówkowiczów" - wskazuje Patkowski. 

Pieniądze to nie wszystko Witold Orłowski
Sonda
Czy uważasz, że rząd powinien pomóc frankowiczom?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze