Emeryci

i

Autor: Shutterstock Emeryci

Przyszłe emerytury

OIPE uratuje Polaków przed biedą na starość? Rząd ociąga się z wprowadzeniem programu

2022-11-11 12:12

Choć projekt Ogólnoeuropejskich Indywidualnych Produktów Emerytalnych (OIPE), to rząd nie śpieszy się z wprowadzeniem nowych przepisów. Tymczasem Unia Europejska chce w ten sposób zachęcić obywateli do samodzielnego oszczędzania na emerytury, a OIPE jest rozwiązaniem wzmacniającym trzeci filar systemu emerytalnego. Na czym polegają europejskie emerytury i kto z nich skorzysta? Zapytaliśmy o to ekspertów.

Rząd ociąga się z wprowadzeniem OIPE. A na programie mogą skorzystać przyszli emeryci

Jak pokazują dane na temat emerytur dzisiejszych pracowników, przyszłych emerytów czeka bieda, jeśli sami nie zaczną oszczędzać. Dlatego też rząd promuje PPK, a Unia Europejska narzuciła dla państw członkowskich konieczność wprowadzenia OIPE. System pozwala oszczędzać na emeryturę w każdym państwie Unii Europejskiej.

- To słuszne rozwiązanie, bo jest wielu pracowników, którzy migrują i w trakcie swojej kariery zawodowej pracują w różnych państwach. Dla nich jest to korzyść, bo nie muszą być w każdym państwie swojego produktu emerytalnego, tylko mają jeden plan europejski na poziomie całej UE - komentuje dr Antoni Kolek, prezes Instytutu Emerytalnego w rozmowie z Superbiznesem.

Dr Kolek podkreśla, że jest to nieduża grupa odbiorców, dlatego też rząd już rok zwleka wprowadzeniem rozwiązania, do tej pory na ustawodastwo dot. OIPE zdecydowały się Węgry, Czechy, czy Słowacja. Mimo to, zdaniem prezesa Instytutu Emerytalnego rozwiązanie jak najbardziej warto wprowadzić. Choć program jest przeznaczony głównie dla pracujących w różnych krajach, to możemy z niego korzystać pracując tylko w Polsce.

OIPE nie tylko dla imigrantów zarobkowych. Na emeryturę możemy odkładać w euro

Choć OIPE jest docelowo przeznaczone dla osób, które pracują np. w kilku krajach w czasie kariery zawodowej, to skorzystać mogą z niego również inni pracownicy, którzy chcą odkładać w europejskiej walucie. Warto zaznaczyć, że w Polsce projekt będzie zwolniony z podatku od oszczędzania, czyli tzw. podatku Belki (podatku od dochodów kapitałowych). 

Choć europejska emerytura nie zostało jeszcze ustawowo wprowadzona w Polsce, to Polacy mogą wykupić OIPE u dostawcy w innym kraju UE. Jak tłumaczy Superbiznesowi Przemysław Barankiewicz dyrektor polskiego oddziału Finax pierwszego dostawcy OIPE w Europie), nasze składki wpłacamy kiedy chcemy i ile chcemy, przy zachowaniu minimalnej wpłaty 20 euro (ok. 94 zł wg. kursu na 11.11.2022). 

- Całą kwotę [z naszego funduszu - dop. red.] inwestujemy w fundusze ETF, które odzwierciedlają globalny (nie polski, jak w przypadku wielu produktów emerytalnych w Polsce) układ sił na rynku kapitałowym (czyli np. fundusz odzwierciedlający wyceny największych amerykańskich spółek, inny największych europejskich, inny z rynków wschodzących, itd. – to zapewnia dywersyfikację, czyli niższe ryzyko niż przy inwestycji w jakąś jedną, wybraną klasę aktywów - tłumaczy Barankiewicz.

W efekcie mamy w portfelu emerytalnym instrumenty o różnych walutach, co chroni nas przed słabym kursem złotego. Oczywiście działa to też w drugą stronę. Musimy więc sami ocenić ryzyko i stwierdzić, czy bardziej przyszłościowe jest euro, czy też polska waluta.

Zarządzanie ryzykiem w OIPE. Czy portfel emerytalny może być ryzykowny?

Dyrektor polskiego oddziału Finax tłumaczy, że możemy wybrać ryzykowną strategię i poprosić o inwestowanie 100 proc. naszego portfela emerytalnego w akcje. 10 lat przed osiągnięciem naszego wieku emerytalnego dostawca OIPE zacznie sprzedawać akcje i kupować mniej podatne na wahania obligacje, aż będą stanowić 60 proc. portfela emerytalnego.

- Jest też mniej ryzykowna strategia, 80 proc. portfela emerytalnego w akcje i 20 proc. w obligacje (albo mniej ryzykowną strategię – 80 proc. w akcje i 20 proc. w obligacje (również dywersyfikacja globalna – fundusz na obligacje rządowe, obligacje przedsiębiorstw, obligacje rynków wschodzących) - wyjaśnia nam Barankiewicz.

Warto jednocześnie podkreślić, że dostawcy OIPE mają obowiązek stosowania "technik ograniczania ryzyka oraz możliwość objęcia gwarancjami zainwestowanych aktywów". Co więcej, zgodnie z unijną dyrektywą, maksymalne opłaty za OIPE mogą wynieść 1 proc. rocznie zarządzanych aktywów w skali roku. 

Pieniądze to nie wszystko Artur Soboń
Sonda
Czy oszczędzasz dodatkowo na przyszłość?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze