PIT-2 to formularz w postaci oświadczenia, w którym musimy wpisać PESEL lub NIP, nazwę firmy w której pracujemy i złożyć podpis pod oświadczeniem, że: nie otrzymuję emerytury lub renty za pośrednictwem płatnika, nie osiągam dochodów z tytułu członkostwa w rolniczej spółdzielni produkcyjnej lub innej spółdzielni zajmującej się produkcją rolną, nie otrzymuję świadczeń pieniężnych wypłacanych z Funduszu Pracy lub z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych, nie osiągam dochodów, od których jestem obowiązany(-na) opłacać w ciągu roku podatkowego zaliczki na podstawie art. 44 ust. 3ustawy, tj. dochodów: z działalności gospodarczej z najmu lub dzierżawy.
Do tej pory kwota zmniejszająca podatek (równa 17 proc. kwoty wolnej od podatku) była niska. Jej wysokość była zróżnicowana w zależności od dochodów danego podatnika. Statystyczny pracownik korzystał z kwoty zmniejszającej równej 512,12 zł rocznie (43,76 zł miesięcznie). Oznaczało to, że niezłożenie PIT-2 nie było szczególnie odczuwalne. Pracownik o średnich dochodach zarabiał co miesiąc o ok. 43 zł mniej, a na koniec roku otrzymywał zwykle 500 zł zwrotu - wyjaśnia Gazeta Prawna.
Teraz po zmianie przepisów, na skutek Polskiego Ładu kwota wolna od podatku wzrośnie do 30 tys. zł. W konsekwencji wyższa będzie również kwota zmniejszająca. Niezłożenie PIT-2 po Polskim Ładzie spowoduje więc, że co miesiąc będziemy dostawać „na rękę” sporo mniej. Teoretycznie jest więc duże zagrożenie, że nasze pensje będą znacznie mniejsze. Czy jest czego się obawiać? Otóż nie, bo taki PIT-2 zwykle składa się pracodawcy w postaci oświadczenia, przed pierwszą wypłatą wynagrodzenia. Jeśli w kolejnych latach stan faktyczny podany w oświadczeniu się nie zmienił, nie musimy składać nowego wniosku. Zatem druki PIT-2 złożone w poprzednich latach będą ważne także w 2022 r. Poniżej publikujemy formularz do pobrania.
https://www.podatki.gov.pl/media/5621/pit-2_06_2019.pdf
Zatem wystarczy upewnić się w kadrach, że mamy takie oświadczenie już złożone. Są też inne metody. Według Gazety Prawnej jedną z nich jest analiza rozliczenia podatkowego PIT-37. Jeśli ktoś pracuje wyłącznie na etacie w jednej firmie, nie wykazał w PIT żadnych ulg (np. na dziecko, rehabilitacyjnej, na darowiznę), a mimo to otrzymał kilkusetzłotowy zwrot podatku, to prawdopodobnie PIT-2 nie złożył. Podatnik w bardziej złożonej sytuacji faktycznej również może to obliczyć, będzie to jednak bardziej skomplikowane.
Czytaj także: PIT 2021: Za spóźnienie z PIT-em za 2020 możesz zapłacić gigantyczną karę
Polecany artykuł:
Gazeta Prawna radzi również żeby skorzystać z kalkulatora wynagrodzeń na 2021 r. Możemy wpisać w nim naszą pensję brutto i wyliczyć pensje netto, z zaznaczoną lub odznaczoną opcją „nie złożyłem PIT-2”. Następnie trzeba porównać oba wyniki z rzeczywistą wysokością wypłaty. Tak zyskamy pewność, czy pracodawca uwzględnia PIT-2, czy też nie.
Warto pamiętać, że jeśli np. przeszliśmy z etatu na działalność gospodarczą lub emeryturę warto PIT-2 wycofać - inaczej na koniec roku trzeba będzie zwrócić podatek w wysokości nawet 5100 zł- ostrzega Gazeta Prawna.