Podwyżki dla medyków. Minimalne wynagrodzenie w ochronie zdrowia
Rząd przyjął projekt nowelizacji o minimalnym wynagrodzeniu w ochronie zdrowia. To przełomowa ustawa dla medyków, gwarantująca systematyczny wzrost pensji – przekazał we wtorek minister zdrowia Adam Niedzielski. Rada Ministrów zajęła się projektem ustawy o zmianie ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych oraz niektórych innych ustaw. "Dziękuję Radzie Ministrów za przyjęcie projektu ustawy o minimalnym wynagrodzeniu w ochronie zdrowia. To przełomowa ustawa dla polskich medyków, która gwarantuje systematyczny wzrost pensji. Uwzględniamy w niej istotną rolę pielęgniarek" – napisał na Twitterze szef MZ.
Polecany artykuł:
Zarobki pielęgniarek od lipca 2022. Przełom w wynagrodzeniach dla tej grupy służby medycznej
Premier o służbie zdrowia: "aby leczyć, potrzebujemy lekarzy"
Resort podnosi, że zaproponowane rozwiązania są realizacją ustaleń zawartych w ramach Trójstronnego Zespołu ds. Ochrony Zdrowia z 5 listopada 2021 r. Projekt – jak podawało MZ – zakłada, że gwarantowane poziomy najniższych wynagrodzeń wzrosną od lipca 2022 r. w zależności od grupy o od 17 proc. do 41 proc., przy czym średnio najniższe wynagrodzenie zasadnicze wzrośnie od lipca o 30 proc. Podwyżki płacy minimalnej w drugim półroczu 2022 r. dla pracowników ochrony zdrowia kosztować będą ponad 7 mld zł.
Premier Mateusz Morawiecki kilka dni wcześniej mówił, że "aby leczyć, potrzebujemy przede wszystkim lekarzy". - Przed 2015 rokiem, przez poprzednie 20 lat, wyjechało z Polski ponad 20 tysięcy lekarzy. To był bardzo chory, nomen omen, trend i niedobra, niezdrowa sytuacja. Wykształcenie lekarza kosztuje, więc relatywnie niezamożna Polska w ten sposób łożyła środki na bogatą Szwecję, Niemcy i Wielką Brytanię, i inne kraje oczywiście - mówił.
Przełomowa ustawa - kształcimy coraz więcej lekarzy
- Mogę dziś z dumą powiedzieć, że mamy 20 tysięcy więcej lekarzy; od 2015 roku przybyło już 20 tys. lekarzy. Na najróżniejsze sposoby kształcimy też lekarzy dzisiaj i z zagranicy, ale również przede wszystkim zachęcamy Polaków do kształcenia na kierunkach medycznych - stwierdził premier Morawiecki.