Sytuacja mieszkaniowa młodych Polaków jest dramatyczna. Według danych Eurostatu w Polsce wciąż 43,9 proc. osób w wieku 25-34 nadal mieszka z rodzicami. Teoretycznie są to osoby, które już zakończyły edukację i podjęły pracę. Mimo to nie decydują się na życie na własny rachunek. Powód takiej sytuacji jest prosty. Niemal 2,4 mln Polaków w wieku 25-34 lat po prostu nie stać na samodzielne utrzymywanie się i wyprowadzkę od rodziców. U nas raczej nie ma takiego rodzinnego problemu jak w krajach środziemnomorskich, w których to głównie panom trudno rozstać się z rodzinnym domem i nawet do 40. roku życia chętnie mieszkają z mamą i tatą.
Zobacz: Najem i sprzedaż mieszkań w dobie epidemii
Zupełnie inaczej sytuacja wygląda w innych europejskich krajach. Zaledwie po kilka procent osób z badanej grupy wiekowej mieszka z rodzicami w takich krajach jak Dania, Finlandia, Norwegia czy Szwecja.
Zobacz: Ceny mieszkań spadają przez koronawirusa?
Choć w Polsce sytuacja tak naprawdę pod tym względem jest dramatyczna, to powoli z roku na rok się poprawia. Okazuje się, że w najgorszą sytuacją mieliśmy do czynienia w 2015 roku. Wówczas z rodzicami mieszkało wciąż prawie 46% osób w wieku 25-34 lat. Od tego czasu kolejne lata przynoszą odczyty sugerujące powolną poprawę. Co ciekawe, na opuszczenie rodzinnego gniazda częściej decydują się kobiety, które to decyzję o wyprowadzce podejmują w wieku 23-26 lat. Panowie na taki krok decydują się blisko około 1,5 roku później.