Głodowe świadczenia z ZUS. Jak zabezpieczyć się na emeryturę?
Niestety, nie ma wątpliwości, że dla większości przyszłych emerytów poleganie jedynie na świadczeniach z ZUS, będzie oznaczało ubóstwo. Skutkiem starzejącego się społeczeństwa jest niska populacja osób w wieku produkcyjnym, więc w przyszłości będzie mało osób, które będą pracowały na emerytury przyszłych seniorów.
- Każdego z nas to czeka, więc musimy się na to przygotować, że świadczenia, które otrzymamy z systemu publicznego, czyli z ZUS, będą bardzo niskie. To będzie mniej więcej jedna czwarta tego, co faktycznie zarabialiśmy, więc na ten przeskok, utrata dochodów będzie bardzo istotna, jeżeli zakończymy pracę i przejdziemy na emeryturę - komentuje dr Kolek.
Według obecnego prawa po osiągnięciu wieku emerytalnego (obecnie 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn) i przy odpowiednim stażu pracy (20 lat dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn), przysługuje prawo do minimalnej emerytury (w 2023 roku - 1588,44 zł brutto). Jednak coraz więcej seniorów otrzymuje jedynie minimalne świadczenia. Wiele wskazuje na to, że trend będzie się umacniał, bo według prognoz Komisji Europejskiej, stopa zastąpienia w 2060 roku wyniesie ok. 25 proc.
Jak więc twierdzi prezes Instytutu Emerytalnego, w związku z prognozami emerytalnymi, pracownicy muszą sami zadbać o swoją przyszłość. Mogą to robić odkładając w dobrowolnych programach emerytalnych takich jak PPK, PPE, IKE, czy IKZE.
- Musimy na pewno dodatkowo oszczędzać, warto zwrócić uwagę na te formy oszczędzania, które oferuje pracodawca, czyli PPE albo PPK, z których każdy z nas powinien korzystać. Każdy z nas w tej formie powinien odprowadzać swoje wpłaty, składki do systemu. Raz, że są współfinansowane przez pracodawcę, a dwa, aby w przyszłości świadczenie faktycznie otrzymać. Oczywiście są jeszcze IKE i IKZE, dwie formy indywidualnych oszczędności na emeryturze, które także warto traktować jako coś dodatkowego - mówi Kolek dla Super Biznesu.
Nieruchomości mogą zapewnić stabilną emeryturę
Prezes Instytutu Emerytalnego podkreśla jednak, że programy takie jak PPE, PPK, IKE, czy IKZE choć są korzystną opcją oszczędzania na emeryturę, to trzeba brać pod uwagę indywidualne potrzeby danego pracownika. Ekspert zauważył, że w wielu zachodnich społecznościach zabezpieczeniem emerytury są... rodzinne nieruchomości.
- Oczywiście każdy też patrzy według swoich potrzeb i każdy też patrzy według swoich możliwości. W społeczeństwach zachodnich często jest tak, że w rodzinach pozostają jakieś nieruchomości. Te nieruchomości bardzo często są później swego rodzaju zabezpieczeniem na starość. Czasami są na wynajem, a czasami są sprzedawane, aby mieć więcej niż tylko to świadczenie, które otrzymamy z systemu. Natomiast trzeba jasno sobie powiedzieć, że to, co dostaniemy od systemu, nie będzie nam wystarczało na godną emeryturę i każdy z nas musi dodatkowo oszczędzać na przyszłość - podkreśla dr Kolek.
Polecany artykuł: