ZUS rozpoczął wysyłkę listów do emerytów i rencistów

i

Autor: pixabay Kobieta dostała zadziwiające pismo z ZUS

Emerytka dostała szokujące pismo z ZUS. 94-letnia pani Anna musi udowodnić, że... żyje!

2022-05-31 18:15

94-letnia Anna Kusiak, której profil na Instagramie "Życie zaczyna się po 90." śledzi ponad 80 tysięcy użytkowników. Właśnie za pośrednictwem social mediów poinformowała o zaskakującym piśmie z ZUS. Kobieta, która mieszka w Wielkiej Brytanii musiała potwierdzić, że jeszcze nie umarła! "Proszę - pokażcie, że system w Polsce może być bardziej empatyczny" – zaapelowała.

Potwierdzenie życia

Jak wyjaśniła, od wielu lat kierowane są do niej pisma, w których musi potwierdzać, że żyje. "Nie - nie wystarczy moje oświadczenie. To musi potwierdzić jakiś urząd publiczny. Wszyscy odmawiają, bo nie potwierdzą dokumentu, o którym nigdy w życiu nie słyszeli" – napisała.

"Ja nie jestem tu w Wielkiej Brytanii 'na czarno'. Wszystkie moje dane - łącznie z adresem zamieszkania - są w posiadaniu mojego płatnika. Bez trudu możecie ustalić, czy żyję w ogóle mnie w to nie włączając" – dodała.

Wstrzymana emerytura

Anna Kusiak potwierdzenie, że żyje, uzyskuje od urzędu miasta. Tam trzeba jednak stawić się osobiście. Stwarza to szereg problemów dla seniorów z niepełnosprawnościami. Co jeśli formularz nie wróci do ZUS? "Wypłata świadczeń emerytalnych zostanie wstrzymana" – wyjaśniła 94-latka.

"Szanowni Państwo Urzędnicy odpowiedzialni za przepisy dotyczące polskich emerytów zamieszkujących na stałe za granicą. Ja wiem, że taki sposób jest bardzo wygodnicki, ale proszę - pokażcie, że system w Polsce może być bardziej empatyczny" – zaapelowała.

Sonda
Czy obecna drożyzna wpłynęła na twoje życie?
EKG 2022: Małgorzata Jarosińska-Jedynak

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze