Zbigniew Ziobro

i

Autor: Adam Guz/Wikimedia Commons

Kredyty frankowe

Minister Ziobro interweniuje ws. frankowicza i kursu naliczanego przez banki

2022-09-13 9:15

Zapisy umowy kredytowej nie odwołały się do ustalonego obiektywnie kursu franka szwajcarskiego, umowa nie zawierała przejrzystego mechanizmu wymiany waluty - wskazał Prokurator Generalny w skardze nadzwyczajnej w sprawie "frankowicza", wobec którego trwa już postępowanie egzekucyjne. To kolejna z wielu skarg nadzwyczajnych wniesionych przez Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobrę w sprawie wydanego na rzecz banku nakazu zapłaty w związku z zaległościami spłaty kredytu frankowego.

Ustalona kwota kredytu

W sprawie, które ostatnio trafiła do Sądu Najwyższego, chodzi o umowę zawartą w czerwcu 2008 r. Kwota kredytu została ustalona na ponad 92 tys. franków szwajcarskich, a bank wypłacił ją w całości w złotówkach. Lubelski sąd wydał nakaz zapłaty, uwzględniając w całości żądanie powoda. Pozwany skierował sprzeciw od orzeczonego nakazu. Sąd Okręgowy w Gdańsku w listopadzie 2016 r. potwierdził jednak poprzednie rozstrzygnięcie.

SO uznał m.in., że zastosowanie w umowie stron klauzuli indeksacyjnej nie pozostawało w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego i zasadą równości wobec prawa. Rozstrzygniecie prawomocnie potwierdził w marcu 2018 r. gdański sąd apelacyjny. "Aktualnie przeciwko mężczyźnie prowadzone jest postępowanie egzekucyjne" - wskazała prokuratura.

Forum w Karpaczu 2022: Piotr Najbuk

"Z uwagi na problemy pozwanego w spłacaniu zadłużenia strony zawarły aneks wydłużający okres spłaty kredytu. Następnie, wobec nieregulowania przez kredytobiorcę zaległości w spłacie kredytu, 22 kwietnia 2015 r. bank wypowiedział pozwanemu umowę. 25 sierpnia 2015 r. następca prawny kredytodawcy skierował do Sądu Rejonowego Lublin-Zachód w Lublinie pozew w elektronicznym postępowaniu upominawczym o zasądzenie od pozwanego kwoty 210 tys. 407 zł z odsetkami" - zrelacjonowała prokuratura.

Roszczenie banku

Jak jednak wskazał PG roszczenie banku oparte było "na umowie kredytowej zawierającej nieważne, przekraczające zasadę swobody umów, rażąco sprzeczne z zasadami współżycia społecznego postanowienia". Według tej skargi umowa kredytowa "nie zawierała przejrzystego mechanizmu wymiany waluty obcej - kredytobiorca nie miał bowiem możliwości samodzielnego oszacowania, wypływających dla niego z umowy konsekwencji ekonomicznych, w szczególności w oparciu o jednoznacznie zrozumiałe kryteria".

"Ponadto umowa nie zapewniała kredytobiorcy żadnego instrumentu obrony przed decyzjami banku w zakresie wyznaczonego kursu franka czy też pozwalającego weryfikować jego wysokość" - dodał PG.

"Kwestionowaną umowę należy uznać jako nieważną, ponieważ określała wzajemne świadczenia stron w sposób nieadekwatny, umożliwiając powodowi, poza jakąkolwiek kontrolą, na swobodne kształtowanie wzajemnego świadczenia pozwanego. Takie ukształtowanie obowiązków i uprawnień stron pozostawało w sprzeczności z naturą umowy kredowej, a tym samym przekraczało granicę swobody umów" - wywodzi PG.

Sonda
Też udało ci się wygrać proces frankowy?

Interwencja Zbigniewa Ziobry

Prokurator Generalny wniósł w związku z tym do SN o przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Apelacyjnemu w Gdańsku oraz o wydanie postanowienia o wstrzymaniu wykonania zaskarżonego orzeczenia do czasu rozpatrzenia skargi nadzwyczajnej "z uwagi na grożącą pozwanemu niepowetowaną szkodę wynikającą z prowadzonego wobec niego postępowania egzekucyjnego".

Instytucja skargi nadzwyczajnej została wprowadzona ustawą o SN, która weszła w życie w kwietniu 2018 r. Obecnie skargi takie mogą dotyczyć prawomocnych wyroków zapadłych nawet w końcu lat 90. W zeszłym roku termin na wnoszenie skarg od takich dawnych orzeczeń został przedłużony do początków kwietnia 2024 r. Skargi te rozpatruje Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN. Prokurator Generalny wniósł dotychczas najwięcej takich skarg.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze