Waloryzacja 500 plus do 700 plus. Czy zabraknie pieniędzy na 14. emeryturę w 2023 roku?
Inflacja pożera 500 plus. Konieczne jest podwyższenie świadczenia na dzieci. Jeśli doszłoby do podniesienia obecnego 500 plus na dziecko do 700 plus na dziecko, to rocznie z budżetu państwa odpłynęłoby ok. 55 mld zł. To o 15,8 mld zł więcej niż przy kwocie 500 zł. Czy w takiej sytuacji zagrożona może być 14. emerytura? Wszystko jest możliwe, bo na 14. emerytury idzie 11,5 mld zł w skali roku. A wiadomo, że pieniędzy nikt nie wyczaruje, tylko jak to zwykle bywa, żeby komuś je dać, komuś innemu trzeba je zabrać. Czy tym razem padnie na seniorów?
Pytanie wydaje się być retoryczne. Na rok przed wyborami parlamentarnymi odbieranie dodatkowego świadczenia dużej grupie wyborców raczej jest niemożliwe. A przypomnijmy, że 14. emerytura miała być świadczeniem jednorazowym. Tymczasem wypłacana już będzie drugi raz. W sierpniu 2022 roku 14-tka wpłynie na konta emerytów.
Inflacja 2022 pożera pieniądze Polaków
Inflacja w 2022 roku idzie na rekord. Inflację z założenia ma rekompensować waloryzacja. Tak się dzieje w przypadku emerytur. Do wyliczenia podwyżki emerytur bierze się pod uwagę wskaźnik waloryzacji. Wyliczając wskaźnik waloryzacji emerytur, bierze się pod uwagę m.in. wzrost płac i właśnie inflację. Dotychczas waloryzacja emerytur była raz w roku. Ale w związku z wysoką inflacją pojawiały się propozycje dwóch podwyżek emerytur i rent w roku. Tymczasem jak pojawiło się widmo podwyżek 500 plus, to o drugiej waloryzacji emerytur i rent raczej można zapomnieć. Ale na zaniechanie wypłat 14. emerytur rządzący nie będą mogli sobie pozwolić.
W sobotę, 4 lipca 2022 roku, mamy poznać najnowszy program Prawa i Sprawiedliwości. Zobaczymy, które z dyskutowanych obecnie propozycji pojawią się w programie partii rządzącej.