Kontrole inspekcji pracy bez upoważnienia
Marcin Stanecki, Główny Inspektor Pracy zachęca partnerów społecznych do poparcia projektu ustawy, która zlikwiduje obowiązek przedstawiania przez inspektora pracy upoważnienia do przeprowadzenia kontroli u przedsiębiorcy. Nowelizacja ustaw: o Państwowej Inspekcji Pracy (PIP) i Prawa przedsiębiorców, została zaproponowana przez sejmową komisję do spraw petycji. Projekt ustawy znajduje się już w Sejmie i przewiduje możliwość przeprowadzania kontroli przedsiębiorców przez PIP po okazaniu legitymacji służbowej przez inspektora lub innego pracownika inspekcji. Obecnie w tym celu wymagana jest nie tylko legitymacja, lecz także upoważnienie.
- "30 proc. działalności podejmowanej przez inspektora pracy to czynności kontrolne, natomiast 70 proc. stanowi biurokracja. Czas to zmienić. Musimy ograniczyć niepotrzebną biurokrację, by inspektor mógł zajmować się tym, do czego został powołany. Dlatego proszę o poparcie propozycji likwidacji posiadania upoważnienia do przeprowadzenia kontroli – powiedział dla "PB "Marcin Stanecki
Kontrole będą bardziej skuteczne
Jak pisze "Puls Biznesu", według szefa PIP, zmiany leżą zarówno w interesie pracowników, jak i pracodawców. Marcin Stanecki podkreśla, że nie brakuje firm, które budują swoją przewagę konkurencyjną na łamaniu prawa. Proponowany projekt zwiększyłby skuteczność pracy inspektorów, którzy dzięki temu będą szybciej trafiali do takich przedsiębiorstw. Strona związkowa uczestnicząca w pracach zespołu prawa pracy RDS popiera postulat zniesienia upoważnień do przeprowadzania kontroli przedsiębiorców, a także innych barier ograniczających prowadzenie efektywnych inspekcji. Wątpliwości mają jednak pracodawcy.