Paliwo, tankowanie, stacja benzynowa

i

Autor: Shutterstock

Ceny paliw

Benzyna powinna kosztować 6 zł. Ropa tanieje, a paliwo nadal po 7zł/l

2022-08-02 12:07

Na półmetku tegorocznych wakacji płacimy za tankowanie wyraźnie mniej, niż na koniec czerwca, a przyszły tydzień może przynieść dalsze obniżki. Analiza e-petrol.pl na pierwszy tydzień sierpnia 2022 przewiduje, że średnia cena benzyny 95 na polskich stacjach paliw powinna mieścić się w przedziale 7,17-7,32 zł za litr, a litr oleju napędowego powinien kosztować przeciętnie 7,47-7,59 zł. Tymczasem posłowie Lewicy złożyli projekt ustawy ograniczający marże paliw w hurcie i detalu. Dzięki tej zmianie cena litra benzyny mogłaby spaść o 1,6 zł, a oleju napędowego o 1,10 zł. Czy rzeczywiście?

Stabilizacja cen w rafineriach

Zdaniem analityków e-petrol, w polskich rafineriach ostatni tydzień lipca upłynął pod znakiem niewielkich ruchów cenowych – zmiany nie miały tym razem charakteru skokowego. W rezultacie cena benzyny 98-oktanowej w ujęciu tydzień do tygodnia spadła o 0,63 proc. Średnia cena najbardziej popularnej benzyny bezołowiowej 95 wynosi dziś 6485,40 zł netto, to 15,80 zł więcej, niż w ubiegły piątek. Olej napędowy podrożał w rafineriach w ostatnich dniach i dziś jest o 11,40 zł droższy niż w ubiegły piątek. Kosztuje przeciętnie 6886 zł netto za 1000 litrów. Z uwagi na relatywnie niewielkie zmiany, które pojawiły się w cenach paliw napędowych, to na pylonach stacji także zobaczymy nieduże wahania.

-Spadki cen detalicznych to niemal wyłącznie przeniesienie zmian cen w hurcie, bowiem sprzedawcy detaliczni – stacje benzynowe nie mogą pochwalić się dobrymi marżami. Przeciętnie w lipcu marże na benzynie wynosiły 2-4 gr na litrze, podczas gdy na dieslu średnia cena sprzedaży była niższa od ceny zakupu z oficjalnych cenników rafinerii. Jedynym paliwem sprzedawanym z większą marżą jest autogaz – w wypadku tego produktu możemy mówić o średniej marży na poziomie ok. 50 gr na litrze - oceniają analitycy e-petrol.

Posłowie lewicy chcą niższych marż

Tymczasem posłowie lewicy uzasadniają, w projekcie ustawy, że  wzrost cen paliw jest znacznie większy, niż wzrost cen ropy naftowej na rynku światowym, nawet uwzględniając niekorzystny poziom kursu walutowego USD/PLN. Nie ma żadnych przesłanek wskazujących na wzrost pozostałych kosztów, w tym przetwórstwa, co oznacza, że zaistniałą sytuację kryzysową związaną z wojną w Ukrainie producenci paliw wykorzystali do narzucenia znacznie wyższych marż hurtowych, niż w okresie przed wybuchem wojny” -czytamy.

Zdaniem parlamentarzystów, korporacje wykorzystały obniżkę podatków pośrednich, by podnieść własne marże, zrównując ceny towarów do cen sprzed podwyżki. Dowodem na to mają być  sprawozdania dla akcjonariuszy, zdawanych przez spółki paliwowe, które podkreślają w nich rekordowe zyski uzyskane w pierwszym kwartale 2022 roku, tj. okresie, który pokrywa się z okresem obniżonego VAT.  

Kierowcy mogą liczyć na korektę wysokich cen paliw

Jak czytamy w analizie e-petrol, na stacjach paliw ostatni tydzień przyniósł obniżkę średnich cen paliw. Wg monitoringu cenowego, jaki prowadzi e-petrol.pl, w połowie tygodnia benzyna bezołowiowa 95 kosztowała średnio w sprzedaży detalicznej 7,32 zł/l, co oznacza, że cena paliwa spadła o 12 gr na litrze. Kierowcy samochodów z silnikami wysokoprężnymi mogli natomiast zauważyć niespodziewaną, ale przyjemną obniżkę. Litr oleju napędowego kosztował przeciętnie 7,57 zł, co oznacza, że potaniał w ciągu tygodnia o 2 gr. W przypadku autogazu cena na stacjach kontynuowała trend spadkowy. Tankujący LPG płacili średnio za gaz na stacji 3,40 zł/l.

Średnie detaliczne ceny paliw w lipcu odzwierciedliły tendencję z rynku hurtowego. Cena popularnej 95 wynosiła 7,50 zł/litr (7,84 zł średnio w czerwcu), diesel kosztował przeciętnie 7,62 zł/l wobec 7,63 zł/l w czerwcu, a za autogaz w lipcu przeciętnie płaciliśmy 3,40 zł/l, to o 24 grosze mniej niż w czerwcu 2022.

Karpacz 2021: Daniel Obajtek

-Analiza e-petrol.pl na pierwszy tydzień sierpnia 2022 przewiduje, że średnia cena benzyny 95 na polskich stacjach paliw powinna mieścić się w przedziale 7,17-7,32 zł za litr, a litr oleju napędowego powinien kosztować przeciętnie 7,47-7,59 zł. Na utrzymanie się cen na obecnym poziomie powinni liczyć właściciele samochodów z instalacją gazową - za litr LPG kierowcy mogą płacić ok. 3,33-3,42 zł.-czytamy.

Zdaniem Daniela Obajtka prezes PKN Orlen, nie można zabetonować cen jak na Węgrzech, z racji tego, że mamy ok. 5 mln importu. -Jeśli je zabetonujemy nikt nie sprowadzi paliwa do kraju drożej, żeby sprzedać je taniej. Stałoby się to co na Węgrzech, gdzie przez maksymalne ceny paliw są braki na stacjach – wyjaśniał Daniel Obajtek.

Źródło:e-petrol

Sonda
Co zrobisz, jeśli ceny paliw sięgną 10 zł/litr?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze