Krzysztof Bosak, chociaż wciąż jest bardzo młodym posłem, w Sejmie zasiadł po raz pierwszy już 16 lat temu! Wtedy należał jeszcze do Młodzieży Wszechpolskiej, a do parlamentu dostał się z listy Ligi Polskich Rodzin. Mało tego - Bosak współorganizował Marsze Niepodległości, które ostro atakowały TVN, podczas gdy świeżo upieczony poseł zdecydował się wziąć udział w... Tańcu z gwiazdami!
SZOK! Janusz Korwin-Mikke żyje w NAWIEDZONYM domu! PRZERAŻAJĄCE ZDJĘCIA
Wtedy Krzysztof Bosak nie był szerzej znany polskiemu społeczeństwu. Żył też skromnie - gdy pojawił się w TVN miał ok. 10 tysięcy złotych oszczędności. Nie posiadał żadnego domu, nie ukończył też szkoły wyższej. Z czasem jednak wyrósł na jednego z liderów politycznych - Bosak został współzałożycielem Konfederacji. Prywatnie także mu się powiodło - ożenił się z piękną Kariną Walinowicz, prawniczką, ekspertką Ordo Iuris, a później Bosakowi urodził się potomek, syn Artur Maksymilian.
W NASZEJ GALERII PONIŻEJ ZOBACZYSZ, JAK BOSAK BUDOWAŁ SWOJĄ KARIERĘ
Jak przeniosło się to na sprawy finansowe? Zgodnie z najnowszym oświadczeniem majątkowym Krzysztof Bosak nadal nie posiada własnego mieszkania czy domu. Studiów przez tyle lat także nie zdecydował się ukończyć. Mimo to żyje bez długów i świetnie zarabia. Poseł Konfederacji otrzymuje miesięcznie ok. 10 tysięcy złotych. Dodatkowo dostał "skromną" sumę 925 złotych za wykład.
PRZECZYTAJ KONIECZNIE: Robienie zakupów w niedziele to grzech? Kościół i Polacy powiedzieli, co o tym myślą
Gdy zaczynał "tańczyć z gwiazdami" Bosak na koncie miał ok. 10 tysięcy złotych, czyli dokładnie tyle, co później w 2019 roku, kiedy zaczynała się obecna kadencja Sejmu. Wystarczyły dwa lata, by poseł Konfederacji na koncie miał prawie cztery razy więcej pieniędzy. Krzysztof Bosak ujawnił bowiem, że jego obecne oszczędności to niemal 37 tysięcy złotych. Dodatkowo były szef Młodzieży Wszechpolskiej stał się także właścicielem auta Volvo V60 z 2012 roku.