Fundusz Kościelny
Mało która instytucja w Polsce jest tak potężna jak Kościół. O względy księży, zwłaszcza biskupów, zabiegają nie tylko zwykli wierni, ale też władza. Nic dziwnego, że Kościół w Polsce może liczyć nie tylko na hojne datki wiernych, ale i liczne przywileje oraz państwowe pieniądze. Fundusz Kościelny, według ostatnich raportów, pobił kolejny rekord, przekraczając 180 milionów złotych. To oznacza, że od kiedy powstał budżet przeznaczany na Kościół, wzrósł on 90-krotnie w skali roku. Żadna inna instytucja w Polsce nie widziała takiego wzrostu dotacji - ani służba zdrowia, ani policja, ani nauczyciele. Dodatkowo wspomniane organy Państwa nie otrzymują co tydzień pieniędzy z tacy, a to rocznie kolejne miliardy złotych.
ZOBACZ: Porównaliśmy emerytury za PiS i PRL. Emeryci będą w szoku
Ile więc podatnicy wydali już na Fundusz Kościelny, który powstał w 1950 roku? Niestety, przez pierwsze 40 lat jego działania finanse wyłożone na Kościół w Polsce są niemożliwe do policzenia, głównie ze względu na brak inwentaryzacji dóbr kościelnych przejętych przez władze PRL. Dopiero od 1990 roku mamy pełen wgląd do corocznych dotacji państwa polskiego na rzecz duchownych. Początkowo w III RP wydatki na Fundusz Kościelny wyniosły nieco ponad 2,1 miliona złotych. Ale już w 1996 roku, za rządów SLD i PSL, suma ta była ponad 10-krotnie wyższa i wyniosła prawie 22,4 milionów złotych. Prawdziwy "boom" nastąpił jednak po 11 latach funkcjonowania Funduszu Kościelnego. Wtedy to na ręce biskupów, dzięki rządom Jerzego Buzka, spłynęło grubo ponad 132,2 miliona złotych. Tak oto w 11 lat Fundusz Kościelny zwiększył się 62-krotnie.
ZOBACZ: Gigantyczne mandaty dla kierowców. W Niemczech płacą mniej
300 plus dla księdza
Później jednak dotacje zmniejszono niemal dwukrotnie, aż do 2006 roku, kiedy swoje rządy po raz pierwszy rozpoczęło PiS. Od tamtego czasu Fundusz Kościelny zaczął oscylować w okolicach 100 milionów złotych rocznie. Sytuacja utrzymała się do 2014 roku. Wtedy to księża otrzymali od Polski wsparcie w postaci ponad 133 milionów złotych. W kolejnych latach kwoty zawsze przekraczały grubo ponad 100 milionów, aż w 2018 roku Kościół otrzymał niemal 160 milionów złotych. Rok później było to już ok. 171 milionów złotych, a według ostatniego sprawozdania, rząd Mateusza Morawieckiego na Fundusz Kościelny w 2020 roku przeznaczył rekordowe niemal 182 miliony złotych.
PRZECZYTAJ KONIECZNIE: Ile zarabiają nauczyciele? Nowe wynagrodzenia 2021/2022
Wychodzi więc na to, że podatnicy, niezależnie od wyznania, w III RP przeznaczyli na Kościół już już ponad 2,5 miliarda złotych! Gdyby spojrzeć na to, że w Polsce średnio służy ok. 24 tysięcy księży, to każdy z nich otrzymał ponad 104 tysiące złotych od podatników. Przez 30 lat to daje 300 plus dla każdego księdza co miesiąc. Oczywiście, to spore nadużycie bowiem Fundusz Kościelny to też pieniądze na remonty kościołów, renowację sakralnych dzieł sztuki itd. Z drugiej strony niemal 90 proc. Funduszu Kościelnego pochłaniają emerytury dla wikarych, proboszczów czy biskupów.
Czym jest Fundusz Kościelny?
Fundusz Kościelny powstał ponad 70 lat temu. Z założenia miało to być zadośćuczynienie związkom wyznaniowym za zajęcie przez władze PRL ich dóbr. Obecnie Fundusz Kościelny finansuje ubezpieczenia społeczne i zdrowotne duchownych, działalność charytatywno-opiekuńczą oraz oświatowo-wychowawczą a także remonty zabytkowych obiektów sakralnych.