Nowa waloryzacja kwotowa-procentowa zagwarantowała emerytom wzrost minimalnych świadczeń o stałą gwarantowaną kwotę – najniższe wzrosły o 100 złotych, a następnie emerytury rosły po 70 złotych aż do progu, gdy przekroczyłyby wspomnianą kwotę przy waloryzacji procentowej i wtedy właśnie taki rodzaj podwyżek emerytur był stosowany. Do tego ponownie w tym roku zadziałał program Emerytura plus, czyli trzynastki dla emerytów, w przyszłym roku ma zostać rozszerzony o czternaste świadczenie emerytalne. Teraz też emeryci mogą liczyć na wsparcie w ramach Tarczy Antykryzysowej (Jak za jej pomocą podwyższyć emeryturę? PRZECZYTAJ TUTAJ). Wprowadzono także 500 plus dla emerytów, czyli dodatek dla niesamodzielnych seniorów.
PRZECZYTAJ KONIECZNIE: Ujawniamy prawdę o pensjach pielęgniarek i lekarzy w szpitalach i przychodniach
Można powiedzieć, że dla wielu emerytów to prawdziwa rewolucja emerytalna, choć wciąż będąca kroplą w morzu potrzeb. Emeryci bowiem często utrzymują się z głodowych pensji, zwłaszcza gdy lwią część pieniędzy pochłaniają leki (SPRAWDŹ: NFZ bez składek ZUS, darmowe leki i zabiegi dla każdego Polaka! Spór o służbę zdrowia). Tyle tylko, że świadczenia emerytalne na przestrzeni ostatnich lat się podwoiły.
ZOBACZ TAKŻE: Gigantyczna waloryzacja! Emeryci dostaną dodatkowo nawet 6000 złotych
Jeszcze w 2005 roku minimalna emerytura wynosiła… nieco ponad 560 złotych, czyli jak program 500 plus. Dziś mówimy o głodowych emeryturach, ale gdyby do dziś emeryci otrzymywali wspomnianą wysokość świadczenia, to przy obecnej inflacji musieliby żyć za 18 złotych brutto dziennie. Na szczęście najniższa krajowa emerytura poszła w górę – w 2010 roku wynosiła przeszło 700 złotych, w 2015 było to 880 złotych, a w roku 2020 minimalna emerytura po waloryzacji kwotowej wyniosła 1200 złotych. Oznacza to, że w ciągu 15 lat emeryci otrzymali podwyżki najniższych emerytur w wysokości ok. 640 złotych, czyli ich wysokość podwoiła się. Średnio w ciągu roku takie świadczenia rosły o 43 złote.
Przeciętna emerytura w 2005 roku także była znacząco niższa i wynosiła niecałe 1460 złotych. 5 lat później emeryci otrzymujący średnie świadczenie w Polsce wypłacane mieli miesięcznie niecałe 1700 złotych, w 2015 roku było to prawie 2100 złotych, a średnia emerytura w 2020 roku wyniosła ponad 2300 złotych (ZUS nie ma jeszcze danych za cały rok, więc użyliśmy danych za 2019 rok i dokonaliśmy „waloryzacji” przeciętnego świadczenia o wskaźnik użyty w marcu 2020). To sprawia, że średnia emerytura w Polsce od 2005 do 2020 roku wzrosła ok. 840 złotych, co w skali roku oznaczało podwyżki świadczeń dla emerytów o 56 złotych.
Co zaś czeka emerytów w Polsce już niebawem? Eksperci mają dwie wizje - rekordowa waloryzacja emerytur (o niej pisaliśmy tutaj) lub, ta zapowiadana, GŁODOWA waloryzacja emerytur 2021 (więcej TUTAJ).