W przypadku podatnika, który korzysta z ulgi w całości i posiada kwotę dochodu pozwalającą na pełne jej odliczenie, podstawa opodatkowania zmniejszy się o 760 zł. Stąd rocznie różnica w zapłaconym podatku u podatnika korzystającego z ulgi w stosunku do osoby, która z niej nie korzysta, wynosi na rękę 134,90 zł (zakładając że obaj rozliczają się według skali i płacą podatek 17,75 proc.). Kwota 760 zł pomniejsza dochód, który opodatkowany jest 17,75 proc. podatkiem dochodowym.
Limit 760 zł przysługuje odrębnie każdemu z małżonków, a zatem łącznie mogą oni od dochodu odliczyć 1.520 zł. Przykładowo, jeśli wydatki w roku na podstawie faktur wyniosły 1000 zł, odliczyć mogą oni po 500 zł, ale równie dobrze 760 zł u jednego, a 240 zł u drugiego małżonka. Nie można jednak całej kwoty 1.520 zł odliczyć od dochodów jednego z małżonków. Górna granica jest niezmienna – po 760 zł na każdego z małżonków. Nie ma przy tym znaczenia, czy małżonkowie rozliczają się odrębnie, czy też korzystają z łącznego opodatkowania. By skorzystać z ulgi każdy z nich musi niezależnie posiadać dochód, od którego można odliczyć wydatki. W przypadku systemu rozdzielności majątkowej, małżonek odliczyć może tylko tyle, ile faktycznie wydał na Internet. Wówczas warto zadbać o to, by faktura posiadała dane tego małżonka, który wydatek ponosi.
Czytaj także: Rozliczenie PIT 2021. Nie przegap tych terminów, bo słono zapłacisz. Do kiedy rozliczyć PIT?
Odliczenie tej ulgi dotyczy opłat poniesionych w danym roku podatkowym, a nie za usługę internetu w danym roku. Oznacza to, że płatności dokonanej w styczniu 2022 r. za internet z grudnia 2021 r. czy listopada 2021 r. nie rozliczymy w tym roku. Możemy natomiast ująć w tegorocznej uldze dowody zapłaty ze stycznia 2021 r. za internet z 2020 r. Ulga zawarta będzie w naszym podstawowym PIT (PIT-36, PIT-37, PIT-28) oraz w załączniku PIT/O. Najpierw wypełniamy załącznik, a potem kwotę łączną odliczeń od dochodu z załącznika PIT/O przepisujemy do naszego zeznania rocznego.
W formularzu musimy podać kwotę, którą realnie płacimy za internet. To znaczy, że mając w pakiecie usługi telekomunikacyjne nie możemy samodzielnie dzielić tej opłaty np. na pół i udowadniać, że tyle właśnie płacimy za internet. Brak wyszczególnienia w umowie lub w dokumencie uzyskanym od dostawcy usługi powoduje, że ulga nie będzie przysługiwała. Umowa z dostawcą powinna dokładnie wyszczególniać jaka płatność dotyczy internetu, a jaka dodatkowej usługi, np. w umowie wskazano, że za internet opłata wynosi 30 zł, a za telewizję cyfrową 50 zł. Odliczyć można całą kwotę wskazaną do zapłaty, a zatem kwotę brutto (łącznie z podatkiem VAT).
W przypadku korzystania z internetu w kawiarenkach internetowych należy żądać od sprzedawcy faktur VAT z zapisem ręcznym lub komputerowym „zapłacono gotówką”. Sam paragon z kawiarenki nie uprawnia do ulgi.
Z ulgi internetowej korzystać mogą tylko osoby, które posiadają dokument, łącznie spełniający wszystkie poniższe kryteria:
-stwierdzający faktyczne poniesienie wydatku, a nie tylko zamówienie usługi lub korzystanie z niej;
-zawierający w szczególności: dane identyfikujące kupującego (odbiorcę usługi lub towaru),
-dane identyfikujące sprzedającego (towar lub usługę),
-rodzaj zakupionej usługi,
-kwotę zapłaty.
Eksperci radzą, żeby w razie pytań ze strony urzędu skarbowego należy trzymać te dokumenty, tak by można je było przedstawić w dowolnym momencie.
Ci wszyscy, którzy osiągają dochody z najmu, ulgę internetową odliczą wyłącznie, jeżeli z internetu korzystali dla celów własnych. Nie mogą zatem internetu nabywanego na rzecz najemcy odliczać od własnych dochodów. W takim bowiem przypadku nie „użytkują” Internetu podatnicy, lecz ich najemcy. Z ulgi nie skorzystają ci, którzy prowadząc działalność gospodarczą rozliczają na zasadach podatku liniowego lub poprzez kartę podatkową.
Źródło: pit.pl